Cytat:
Napisał MKL.
Czemu Diplo nie wspomniał o współpracy z Justinem Bieberem? Ten kawałek jest po prostu zajebisty, a warstwa instrumentalna stoi na naprawdę wysokim, oryginalnym poziomie, nawet Bieber wyszedł w nim bardzo pozytywnie (przyznaję, chwilę zajęło mi wyłączenie myśli pt. "przecież to Justyna, to nie może być dobre"). Ja mam gdzieś to czy Diplo i Skrillex tworzą z Bieberem albo czy Gartner tworzy z will.i.amem, dopóki jest w tym jakość. A jest.
Z jednej strony rozumiem podejście Diplo, z drugiej trochę przegiął, bo ten album niezupełnie jest pójściem na łatwiznę. Zedda stać jednak na więcej.
PS: Błagam, zrób coś z tymi tłumaczeniami, bo wygląda to jak wrzucone do Tłumacza Google. Musiałem szukać źródła, żeby wiedzieć o co tak naprawdę chodzi Diplo.
|
To fakt, że ten kawałek jest fajny i oryginalny ale chodziło mi to, że Bieber w nazwie (podobnie jak Selena) niesamowicie wpłynął na promocję. Szczególnie w kręgach muzyki POP, a tym samym dzięki temu wzrosła sprzedaż. Odnoszę się tutaj do uwagi Diplo o tym, że Zedd zrobi wszystko żeby statystki się zgadzały. Co do tłumaczeń, to czasem jest ciężko oddać to co ktoś spontanicznie mówi. Jest to wypowiedź z radia więc cała składnia jest totalnie na luzie
Dodam źródło żeby każdy mógł sobie przetłumaczyć po swojemu