Sobie chyba z nas żartują. Kupiłem bilety żeby pojechać sobie z dziewczyną, ale je wycofam. Szkoda kasy po prostu na tych DJ-ei, skoro oni jeżdżą u nas po klubach a wstępy są za 10zł a do 22 za darmo np w Kosmosie w Koszalinie ostatnio był Gromee, set tragiczny i on ma grać na Sunrise?, lepiej grał jakiś tam stały Dj Fresco, teraz ma być Mikro czy już był nie wiem. Ale naprawde w tym roku szkoda kasy na tego Sunrise. Impreze którą kochałem stała się jedną wielką tragedią dla dzieciaków, 5-7 lat temu było to nie do pomyślenia. Za te pieniądze można sobie zrobić kilka grilli i się dobrze wybawić gdzieś w nadmorskich klubach. Wydałem ponad 300zł jeszcze doliczcie ceny w środku gdzie zapiekanka kosztuje ponad 10zł i to pół zapiekanki a o drinkach już nie wspomnę. Szkoda kasy. To już nie ten Sunrise że od końca lipca czekało się na drugi. Szkoda, ale co do mnie to rezygnuje. Może pojedziemy sobie na jakieś dobre zimne piwko na after jak będzie pogoda bo mamy do Kołobrzegu niedaleko, a tak to nawet nie będe słuchał transmisji w radiu bo co tu słuchać? Everybody fucking jump!? Pamiętam jak słuchało się seta ATB, RANK1 czy ARMINA w radiu rmfmaxx czy planeta fm aż radio charczało