Alesso ma racje, ale mam nadzieje że w tym co mowił brał również siebie pod uwagę, edm już od kilku lat zaczęło schodzić na psy aż dotarło do pewnej bariery przy której już niżej zejść się nie da, to już jest praktycznie hands
up, doszło do tego że łupanka + jakiś tam vox zapewnia sukces na liście przebojów w eska tv które osobiśce dla mnie już nie istnieje i to jest wyznacznikiem standardów muzycznych XXIw. do tego dochodzę te młode kiepy typu dvbbs czy garrix powtarzające się z trackami jakby igła w gramofonie sie zawiesiła, przykro sie robi, bo sluchając tej muzyki jeszcze kilka lat temu człowiek czuł przyjemność z jej słuchania a teraz uszy krwawią, ale cóż ewolucja nie zawsze zmierza w prawidłowym kierunku.
