Hmmm samo stwierdzenie "Moda na Muzykę" idealnie pasuje do 2 i 3 grupy odbiorców, gdyż oni nie poszukują swojego własnego stylu muzycznego tylko "podoba im się" i słuchają tego co jest na czasie, leci w radiu i telewizji. Czyli jeśli teraz są popularne kawałki typu Booyah, Animals, Tsunami, to właśnie im się podoba. Za jakiś czas jak zapomną o tego typu muzyce bo tak jak mówisz co raz bardziej popularny staje się ten cały Future House. Zgadzam się z Tobą, że to nie jest ich winą, że taki a nie inny gatunek jest "na czasie". Bardziej winiłbym ich za to, że nie poszukują własnego stylu.
Dobry artykuł, pozdro