Za przeproszeniem, Ci którzy krytykują Ronaldo - idźcie ebnijcie baranka w ścianę. Polecam obejrzeć skrót meczu i zobaczyć po czyich kontaktach z piłką, Real miał najlepsze sytuacje bramkowe i kto je wypracowywał
Nie był to jego jakiś wybitny mecz - oczywiście, ale dzisiaj zagrał dla drużyny, w defensywie harował, w ataku zabierał 2-3 przeciwników na siebie, a to daje większą swobodę innym graczom. Atletico gdyby grało tak jak do strzelenia pierwszej bramki ten mecz by wygrało. Jednak tak to jest jak chce się zamurować bramkę i bronić do końca meczu z nadzieją na wytrwanie, ale tak grający Real musiał w końcu coś ukuć i ukuł. Zawodnikiem finału zdecydowanie Di Maria .. co ten gość ostatnio robi przechodzi ludzkie pojęcie.
Moi drodzy, bez spineczki. Real wygrał zasłużenie w 100%, Ronaldo cieszył się, bo dobił jeszcze rywali i podkreślił, że nawet, gdy nie grał kosmicznego meczu to i tak bramkę strzelił, a w piłce licza sie.. właśnie sami sobie odpowiedzcie