Rebeliant

  

Głosujesz na PIS, który sprzedał suwerenność Polski podpisując i głosując za traktatem lizbońskim. Samo to zaczyna mi nóż w kieszeni otwierać. Oczywiście, że plan KNP to nie jest plan na pstryknięcie palcami, oczywiście, że wymagać to będzie czasu i poświęceń, ale nie od razu Rzym zbudowano - najważniejsze to "wepchnąć" ich do PE i za rok do Sejmu, niech te komunistyczne podwaliny się zatrzęsą. Jednostki, które reprezentowały poprzedni system nadal są w obiegu i traktuje to jak plucie Nam Polakom w pysk. Nie miej złudnych nadziei, że Twój głos, który da zwycięstwo PISowi (a da, nie ma opcji, że wygra PO - ludzie łykają medialną papkę jak młode pelikany) cokolwiek zmieni - PIS miał już swoją szansę i bądźmy szczerzy - niewiele się od PO różni i tak samo niewiele poprawi. Od 89go wymieniamy partie, każda następna obiecuje, każda następna snuje wielkie plany i każda następna zamiast cokolwiek poprawiać jeszcze bardziej mąci i dokłada. Tu potrzeba kogoś kto chce zmiany systemu, a nie kogoś kto ma zamiar brnąć w jedno i to samo.

PS. Zdziwiłbyś się faktem, że nie tylko młodzi ludzie głosują na KNP, ba, głosują nie tylko mężczyźni. Głosów przybywa w każdym przedziale wiekowym - to wszystko już tak nawiasem.