4CLUBBERS.PL - Zobacz Pojedynczy Post - Sport Polak znokautowany w 46 sekundzie...
Zobacz Pojedynczy Post
Stary 25-01-2014, 09:36   #1
Tomaszzz
Banned
  
 
Dołączył/a: 01 Aug 2009
Miasto: Puławy/Lublin
Wiek: 34
Postów: 5 989
Tematów: 216
Podziękowań: 9 508
THX'ów: 1 370
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 1
Plusów: 31 (+)
Tomaszzz 31
Polak znokautowany w 46 sekundzie...

Były pretendent do tytułu mistrza świata wagi średniej Curtis Stevens nie dał żadnych szans Przemysławowi Majewskiemu na gali w Atlantic City. Walka trwała zaledwie 46 sekund.

Na piątkowej gali boksu w Atlantic City Amerykanin Curtis Stevens wygrał z Polakiem już w pierwszej rundzie przez techniczny nokaut. Majewski lądował na deskach trzykrotnie, a pojedynek trwał zaledwie 46 sekund.

Polak był liczony już po pierwszym celnym lewym prostym Stevensa. Amerykanin widząc niepewnego rywala ruszył mocno do przodu i po dwóch kolejnych nokdaunach zmusił sędziego ringowego do zastopowania pojedynku będącego głównym wydarzeniem gali w Atlantic City.

Tym samym Stevens udanie wrócił na ring po porażce z Giennadijem Gołowkinem. To trzecia porażka w zawodowej karierze 34-letniego Majewskiego. Do tej pory wygrał 21 walk. Sześć lat młodszy Stevens legitymuje się rekordem 26-4.

Przed czterema laty, również przed czasem, Amerykanin pokonał Piotra Wilczewskiego. Natomiast na początku listopada 2013 roku amerykański pięściarz przegrał z Kazachem Gołowkinem potyczkę o pas mistrza świata WBA w kategorii średniej.

WP.PL/PAP/RINGPOLSKA.PL


Bardzo ładnie zaprezentował nasz kraj "bokser" z Radomia, jednak nie jest to kwestia, na której chciałbym się skupić. Niestety jestem zmuszony przypuszczać, że dzisiejszej nocy w Madison Square Garden podobny los spotka naszego utalentowanego kryminalistę Szplikę, który na każdym kroku podkreśla, że znokautuje o wiele bardziej doświadczonego od siebie rywala. Chyba nie zdaje sobie sprawy, że nie jest to tej samej klasy przeciwnik typu kelner, pół kelner, z którymi dotychczas miał przyjemność sparować (profesjonalnym boksem to trudno nazwać). Nie są to również podstarzałe gwiazdy, które lata świetności mają za sobą, jak np. Minto lub Mollo, którego to powalił na deski w jakże prestiżowym pojedynku o pasek do spodni WBC Baltic. To jakby porównać najwyższą klasę rozgrywkową z okręgówką. Widać spokój ze strony Jenningsa, który nie próbuje odpowiadać na tępe zaczepki łysego i zniżać się do jego prymitywnego poziomu. Wszystko co ma mu dopowiedzenia łysy dowie się podczas walki. Można być pewnym jednego - ten pojedynek całkowicie pokaże, na jakim poziomie sportowym aktualnie jest Szpilka, czy jego pewność siebie rzeczywiście wynika z umiejętności bokserskich, czy też z głupoty (obstawiałbym to drugie). Jeśli pokona Amerykanina (szczerze w to wątpię) ja z kolei wyjdę na idiotę.
Tomaszzz jest offline  
Twoja reklama w tym miejscu - już od 149 PLN rezerwuj termin, tel.669488725, gg:3576096.

4Clubbers Hit Mix Team presents