Zgadzam sie z kolega wyzej, i marcinkiewicz, z calym szacunkiem ale znam sam osobiscie bardzo dobrze conajmniej 3 chlopakow, i to polakow, co robia mix/ master w swoim pokoju, czyli w przytoczonej sypialni, na odsluchach za 1-2k i wydaja w armadzie, coldharbour, enhanced, infrasonic, a&r, abora, fsoe i duzo duzo innych i ch kawali leca regularnie u schulza, armina aly fila itp itd, prawda jest i tu sie zgodze ze pro mix w pro studiu moze jeszcze wiecej wyciagnac ale absolutnie nie zgodze sie ze majac domowe studio nie mozna wydawac w pro lablach. I to bez ich masteru/mixu. Oczywiscie zdarzy sie numer, ktory czasem label sam sobie chce zmasterowac ale czesro u tych ktorych znam, pozostaja przy ich wlasnym masterze. A o mixie wydajac w wiekszych lablach no to bez jaj, chyba nikt nie wysle dema, ze skopanym, albo nawet w miare zrobionym mixem. Jesli ktos wydaje w takich wytworniach to juz jakis poziom prezentuje i chyba umie zrobic czysty mix. No chyba ze ci ktorych znam sa jedynymi takimi, ktorzy umieja to zrobic bdb, no to sorry, moj blad
w takich wytworniach jest taka selekcja ze nie raz nie odpisza nawet na fajny kawalek z dobrym mixem i masterem a co dopiero jak by ktos wyslal cos na pol gwizdka odwalone. Wiem to z autopsji