Odp: Sunrise Festival 2013 - 8 biletów do zgarnięcia!
To było jeszcze w Liceum. Pewnego dnia mieliśmy półmetek w lokalu. Wiadomo jak to imprezy tego typu, alkohol itp. Głowę miałem w miarę dobrą, ale wypiłem stanowczo za dużo. Podobno ( nie pamiętam tej historii ze względu na rosyjską wódkę, która potrafi wyczyniać cuda z organizmem :D ) o godzinie 23 podano nam jedno z kolejnych już dań, którym był bigos... Ten nieszczęsny bigos zapisał mnie w historii szkoły. Rano się budzę po imprezie, kolega do mnie się zwraca :
- Nieźle wczoraj odj*bałeś :D ,
- O co ci chodzi? Powiedz mi coś bo nic nie pamiętam .
- Wszyscy usiedliśmy do stołu, czekamy na żarcie, a tu przychodzi kucharka i mówi, że jakiś nasz kolega przebrał się za kucharza, zjadł kilka porcji bigosu jak kucharze mieli przerwę i tłumaczył, że jest bardzo głodny , następnie wymieszał bigos z lasagną i kluskami śląskimi tłumacząc się, że jest zajebistym kucharzem i właśnie wpadł na pomysł, aby zrobić nowe danie " Bigos śląski " ... Zrobiłeś niezły rozpierd*l w kuchni, chcieli dzwonić na policje bo jedzenie, za które zapłacono trzeba było wyrzucić , ale dogadaliśmy się z personelem.
Od tego czasu wołano na mnie Bigos.
|