Cytat:
Napisał Gr3gorr
Artis, ja tylko wyrazam swoja opinie  Wiem, ze w tym roku juz klamka dano temu zapadla. Nie jestem idiota, a takim debilnym postem wlasnie Ty wyraziles swoja frustracje i obraziles mnostwo ludzi przy tym.
wez porownaj ile pracy jest przy tym wolnym, prostackim i nudnym 'trousie' clapclap snare, pierdzacy kick melodyjka, i pierd :D
W&W - Thunder (Original Mix) - YouTube
a przy tym... jak kiedys produkowali
W & W - Mainstage (Original Mix) - YouTube
Jestes na tyle fanatykiem, ze chcialbys zeby to opanowalo caly swiat. Nie dasz sobie nic powiedziec. W rozmowie wogole nie sluchasz (czytasz) tylko mowisz. Coz, nie bede z Toba dyskutowal juz wiecej, bo to nie ma najmniejszego sensu. Na obu scenach musi byc ukochany house. (zeby ulatwic dostrzezenie twojej hipokryzji przytocze taka anegdote...)Porownam do sytuacji w piaskownicy. Czesc dzieci bawi sie na polowie lopatka, druga czesc na swojej polowie grabkami. Niekiedy sie zamieniali dla urozmaicenia czasu. Wszystkie swietnie sie bawia. Przychodzi dzien kiedy wlasciciel piaskownicy karze wy**bac wszystkie grabki i wszystkim bawic sie lopatka albo wyjsc. Ty uwazasz, ze lopatka jest najcudowniejsza, a ktos inny ze grabie byly lepsze i nie zmienisz tego na sile. Zauwaz, ze poza pania Monika A na profilu Sf, Toba i Sojka w kolko nikt nie neguje marudzenia wielu ludzi na brak tego gatunku. W kolko wchodzace w d*pke posty zwlaszcza ze strony tej dwojki. Niewygodne posty, ktore byly pisane zostaly pokasowane niestety. Naucz sie kiedys sluchac, zrzucic klapki z oczu. Swiat jest roznorodny, ne tylko jak Ty go postrzegasz. Sorry, ze w taki dosc glupawy sposob proboje Ci wytlumaczyc jak to wyglada z mojego punktu widzenia, ale prosciej sie chyba nie da.
Ja po prostu pisze swoja opinie, jak uwazam, ze byloby lepiej |
Wytykasz mi brak czytania, a sam nie czytasz tego co pisze. Ile razy pisałem, że nie mam żadnego problemu z przeróżnymi gatunkami muzycznymi? Stary mój gust muzyczny to naprawdę szerokie pasmo. Głownie elektroniczne, ale bardzo szerokie, bo słucham od drumnbassu, przez jungle, dubstep, brostep i electrohouse po klimaty bardziej niszowej tech/deep house, techno, downtempo i NIE MAM ŻADNEGO PROBLEMU z innymi gatunkami. Pisałem wcześniej, że ja bym formuły SF nie zmieniał, ale Ty mi wtykasz, że chcę by big room zapanował. Człowieku... POCZYTAJ. Sam napisałem, że będę miał ból zębów z lataniem między scenami.
Co do anegdotki, którą przytoczyłeś to nie wiem czy się śmiać czy płakać? Bo Sunrise zmienia formułę w tym roku. Wprowadza electro house stopniowo od 2009, a ja gdy w 2008 roku słuchałem Laidbacka, Crookersów, czy Boys Noize'a już wtedy się jarałem dźwiękami bardziej electro, więc proszę Cię daj sobie spokój, bo nie masz racji. Ja też nigdy nie napisałem, że big room jest najcudowniejszy, tak jak to opisałeś, ani nie staram się nikogo namawiać, że tak jest. Ja reaguje wtedy gdy ktoś atakuje czyjeś gusta, tak jak Ty to robisz. Szczerze Ci powiem, że nie interesuje mnie ile czasu i serca włożyli W&W w Thunder a ile w Mainstage, bo to nie zmienia mojego podejścia do tego. Ja słucham muzyki i oceniam muzykę i nie dorabiam jej ideologii jak niektórzy muzyczni talibowie. Dla mnie możesz słuchać Biebera, a ja i tak nie mam prawa w to ingerować i pouczać Cię co lepsze, a co gorsze. Niestety, poprzez ból dupy i zawiść niektórzy atakują big room aż za bardzo, tak jak by ten gatunek sam kierował co jest modne, co mają grać na festivalach. Pamiętaj, że to DJe i producenci popularyzują gatunek muzyczny, nie on sam siebie.
Kończąc, dobrze wiem, że świat jest różnorodny i kolorowy, niestety Polska musi być czarno biała, bo tak ciemnogród został nauczony. Dlatego ja nie mam problemu z nikim, dopóki ten ktoś z butami nie będzie ingerował w moje życie. W naszej sytuacji chodzi tu o gust muzyczny. Przecież nie da się na siłę lubić jakiejś muzyki. Jeżeli metal Ci się nie podoba, to nie nauczysz się go słuchać, nie uda Ci się go polubić jeżeli Ci nie pasuje. Więc gust muzyczny można rzec nie jest do końca naszą świadomą decyzją, więc uważam, że jakiekolwiek obrażanie jakiejkolwiek muzyki jest poniżej pasa i zagrywką plebsu.
Co do mojego niby obrażania kogoś, to proszę Cię jaśniej bo nie wiem czy chodzi o to, że napisałem o vocalach pływających, czy o armii dzieciaków z tpt?
