Przemysław Wipler poinformował dziś, na specjalnie zwołanej konferencji o tym, że opuszcza partię i klub parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości.
Wiplerowi było coraz ciaśniej w PiS. Głównie z powodu jego wolnorynkowych poglądów. Nie w smak były mu socjalne propozycje PiS zawarte w "Narodowym programie zatrudnienia" - sztandarowym projekcie partii. Nigdzie nie ma nawet słowa komentarza Wiplera do tych propozycji. W czasie głosowania w Sejmie w tej sprawie był obecny na sali, ale wyjął kartę.
Otwarcie mówił, że nie podoba mu się skręt w lewo PiS. - To zły kierunek, mówię o tym uczciwie. Przeciwny był linii partii, która nie widziała nic złego we współpracy z związkiem zawodowym "Solidarność", którego były lider Janusz Śniadek jest z jednym z posłów PiS. Poseł Wipler był m.in. gorącym orędownikiem likwidacji komunistycznych reliktów obecnych w polskim prawie oraz propozycji zamiany PIT i CIT na podatek od funduszu płac.
Teraz swoje postulaty będzie realizował w ramach nowego ruchu politycznego - stowarzyszenia "Republikanie".
Źródło: PAP