patryx129

  

No artykuł bardzo ciekawy. Jestem młody, bo mam 16 lat i nie byłem w wielu klubach bo do większości po prostu nie wejdę. A w tych których byłem to sala Disco Polo 2, albo 3 razy większa od sali Dance ( niektórzy z klubowiczów mówili na nią sala techno, co mnie irytowało). I tam nawet na Clubowej słyszałem te gówno DP. Nie powiem, bo sam czasem słucham Disco Polo, ale ograniczam się tylko do słuchania. Muzyką trudnię się od 3 lat. Na słuch nauczyłem się grać ok rok temu. I od tamtej pory gram klimaty Electro Progresive i House oraz Clubing, w którym coraz częściej widzę DP ( nawet na 4clubbers w dziale nutek klubowych znalazłem właśnie Disco Polo. Może to i mix miało fajny, ale żadnych emocji z tej muzyki nie zaczerpnąłem). Jak narazie gram w radiach internetowych, bo tam nikt nie wybrzydza, ze masz mieć sprzęt i to pioneera. Mam Numarka m101 i strzałkmi na klawiaturze. Tyle mi wystarcza i na tyle mnie stać. Ale jak słyszę niektórych DJ i to co prezentują muzyką którą grają, nie wspominając o koniach to aż mnie w środku coś boli. Pozdrawiam i mam nadzieje, że od takiej małej grupki osób wszystko pójdzie w dobrym kierunku. I za 10 alt będziemy mogli powiedzieć, że Niemiecka scena klubowa nie dorównuje naszej.