Witam
Od razu piszę, iż nie znalazłem nic na ten temat, co by mnie interesowało, więc opisze swój problem. Proszę o wyrozumiałość, ponieważ dopiero zaczynam tak na prawdę z produkcją muzyki, więc jeśli ktoś ma komentować typu "lepiej skończ z tym, bo i tak nic z tego" - radze w ogóle pominąć temat, robie to tylko dla własnej przyjemności i nic pozatym, a chcę się po prostu czegoś dowiedzieć.
Przejdźmy do konkretów.
Zmixowałem kawałek, zmasterowalem także, pozostaje problem jeden VOCAL! Ponieważ dajmy na to utwór jest tworzony na 128 bpm, ale jak przyspieszę w playerze czy kontrolerze ( np. jak chcę stworzyć seta) go do np. 134 bpm to vokal „jajczy” strasznie, robią się smerfne hity wtedy. Jak tego uniknąć? Chciałbym coś w stylu master tempa, żeby vokal tak nie brzmiał. Co zastosować, aby w efekcie nie było tak, że się podnosi tonu vokal w tak znacznej mierze? Jak Wy to rozwiązujecie?
Z góry dziękuję za każdą wartościową odpowiedź!
Pozdrawiam