jesli chodzi o muzyke na dolnej sali (głównej) coś tam sie po zmiemiało bo nie jest tak jak kiedyś... teraz za dużo komercji wix-arskich sampli itp. Nie wiem z czego to wynika ale wychodziłem z założenia że z ogólnie dostepnych track'ów to moge wszystkiego w domowym zaciszu lub w samochodzie posłuchać a po wizycie w Brand Club siedziało sie pół niedzieli żeby znalezć coś niekonwencjalnego co usłyszałem w Skokowie a teraz to tak jakos tam pospolicie.... ale ze względu na klimat ludzi itp nadal uważam że to najepszy sposób na spędzenie sobotniej nocy w okolicy Kraśnik+40km
p.s dzieki Klaudia za profeska fotki kiedyś się odwdzięczę :%