Napisał bojar85

Więc objaśnię. Na przykładzie tego dj pokazuje, że nasze rodzimi wielcy dje, którzy są dla polskiej publiki topowymi gwiazdami są mizerni i przeciętni na tle Europy, która poza kilkoma naprawdę kreatywnymi osobami - patrz np. Bukovski słusznie widzi, że większość czołowych nazwisk które klasyfikują się w pierwszą 10 na pewnym "opiniotwórczym" portalu to marketingowa fatamorgana.
Co do mojego błędu to Fafaq w Polsce jest promowany i o tym nie dyskutuje. Natomiast wrzucam kamyczek do ogródka jego gwiazdkowych zachowań, stosunku co do niektórych osób itd.

Takie jest moje zdanie, ale oczywiście nikt go podzielać nie musi