Po dłuższej nie obecności z przyczyn takich że wybrać się od miesiąca znajomi nie mogli w tamtym kierunku, więc w końcu jak FazZi okazał się kierowcą, wziął sprawy w swoje ręce i nie ma że boli, bo jest nos do imprezy
Zebrałem ekipkę: Pyotrazz, Danio czyli 3typa i 2 panny nowiciuszki i kierunek 139 - Śmigno. Dotarliśmy troszkę późno, bo na północ
(ja wolę od początku do prawie końca), miejsca na parkingu brak, choć jakby 2 auta bliżej siebie zaparkowały wbiło by spokojnie jeszcze ze 2 albo i 3, ale nie neguję w to, więc parkowanie gdzieś tam koło naczep tirowych. Ale dobra koniec teraz ważniejsze
Muzycznie poezja, a Uno zmiażdżył system.
LightJockey dobrze oprawę świetlną wkomponował, choć później za dużo strobo (ja tego nie lubię) wolę jak jest bardziej kolorowo, ciepło i klimatycznie, jednak to kwestia gustu.
Gela <3,
07:05 w domu, teraz znajomi będą narzekać na mnie że ich nogi bolą i że pamiątkowe foto z podróży w ramce radaru pewnie będzie.
Amen :D