Rozłożyć sobie utwór na warstwy, poźniej z czasem samemu wykręcić takie brzmienie. Nie mówie , że ja mam zamiar korzystać ale dajmy innym prawo wyboru jak mają się edukować muzycznie np. Trance Sensation firmy Vengeance jest w tym bardzo pomocne by móc sobie rozłożyć utwór na czynniki pierwsze, podpatrzyć itd. nikt nie mówi żeby od razu kosić cały projekt i podpisywać jako swój. Wszystko powoli. Ps. RealGuitar masz presety gdzie wciskając jeden klawisz grasz jak stary Santana.
Cytat:
Napisał eunstachy
Nie musi wynajmować studia, kupować mikrofonów, gitary i nagrywać.
|
Chdzi mi tylko o to, że inni właśnie taki argument mogą uznać za pójście na łatwiznę, co nie znaczy, że się nie zgadzam z Tobą
Tyle ode mnie, pozdr