Vixą jest dla mnie wszelki kicz z gatunku "muzyki klubowej" która to mimo swej obciachowości jest popularna i lubiana, grana na dyskotekach i promowana wszędzie gdzie się da. Oczywiscie jest tak jak piszecie, że prawdziwa vixa to tzw stupid house, ale nie jest to tylko
muzyka, bo na vixe sklada sie wiele wiecej czynników, jak elementy ubioru specyfika imprezowania itp itd ;p
Chyba dlatego, że to był taki obciachowy i prosty trend w muzyce wszystko co teraz wydaje nam sie do dupy, a mimo wszystko bije rekordy popularnosci wśród masowej publiki jest przez nas określane mianem vixy