brzooskaa

  

Jest to zdecydowanie najwspanialsza wiadomość dotycząca polskiej piłki nożnej od przyznania nam EURO 2012.

Co do tego że lepiej późno niż wcale - Oczywiste jest że wiedział już nawet 2 lata wcześniej że nie ma najmniejszych szans w kolejnych wyborach, dlatego do ostatniej chwili czekał z podjęciem tej jakże "dramatycznej" decyzji. 50 tys miesięcznie za nic nie robienie i wiecznie zachlany ryj piechotą nie chodzi. Oby tylko się nie okazało że drugi menel PZPN czyli Zdzichu Kręcina zbierze wystarczające poparcie. Jeśli prezesem zostanie Boniek albo Kosecki to za jakieś kilka lat może zobaczymy nasz zespół w Lidze Mistrzów, reprezentację w ćwierćfinale, a może i nawet ludziom się zachce oglądać tą żałosną Ekstraklasę.

__________________