Lustra, lustra i jeszcze raz lustra. Wystrój osobiście bardzo mi się nie podoba, oraz wejście które od razu wprowadza nas na główną salę, przez co robi się tam taki mały hol. Wjazd tam jest bardzo tani, groszowe sprawy (5zł w piątek) za to piwo jest dość drogie, 50 wódki jest w ogarniętej cenie.
Muzyka nie była najgorsza na głównej sali, Dj dawał radę.