Cytat:
Napisał Kilazz
Warto też dodać , iż o ile się nie mylę Adamek ważył ciut mniej niż w walce przed Travisem. Ciekawią mnie 2 rzeczy :
- Jak na tle takiego Travisa zaprezentował by się nasz ambitny Szpilka
- Jak wpłyną wyniki PPV na cały Team Adamek , no i czy Polsat wróci do pokazywania Tomasza ? Sprzedało się to ponoć słabo , prywatnie uważam że ta cena za te gale to kiepski żart.
|
Zgadza się. W walce z Chambersem ważył (wg. oficjalnych danych z ważenia) ponad 102 kg, a z Walkerem niecałe 101 kg. W sumie różnica była ok. 3 funtów, ale w ringu było widać, że Tomek poruszał się o wiele swobodniej i lżej. Ale pamiętaj, że to nie jest naturalny ciężki - to jest naturalny cruiser i on musi do wagi ciężkiej przyzwyczajać swój organizm - nie tylko nabierać masy, ale "zmuszać" swoje mięśnie i ścięgna również do zwiększenia swojej masy. To tutaj ma Adamek ewentualnie jeszcze jakieś rezerwy, chociaż z Travisem (w drugiej połowie walki) wyglądało to już całkiem nieźle i uważam, że waga ok 220-222 funtów najbardziej będzie sprzyjać Tomkowi.
Jak na tle Walkera zaprezentowałaby się Pinezka? Domyślam się, że pytasz na dzień dzisiejszy? Jeśli tak, to już Ci mówię. Przypomnij sobie walkę Artura z McCline'em i zachowanie Artura w ringu. A teraz skonfrontuj to sobie z tym, co pokazał Walker z Tomkiem (rzucenie świetnego jak na HW na nogach i szybkiego Tomka na dechy). Co Ci wychodzi? Moim zdaniem na dzień dzisiejszy walka Szpili z Walkerem skończyłaby się TKO w 2-3 rundzie na Arturze. Ale oczywiście dochodzi do tego jeszcze jeden czynnik - forma. O Szpilkę się akurat nie boję bo od tego ma Łapina, który napewno by dobrej formy dopilnował. Ale Travis w walce z Adamkiem bił się z czołowym HW na świecie, miał bardzo wiele do zyskania - zwycięstwo mogło mu otworzyć drogę nawet do walki o pas. Więc przygotował swoją życiową formę. Za to jakby bił się w Polsce z jakimś szerzej nieznanym prospektem, to pewnie by nie podszedł do tego tak poważnie i mógłby nawet ją przegrać. Także wszystko zależy od formy i nastawienia Walkera do pojedynku.
Kwestia PPV jest świetnym pytaniem. Na Tomka sprzedało się bardzo mało PPV (podobno w samej Netii kupiło dostęp słownie 33 osoby) i pewnie nigdy dokładnych danych nie poznamy (bo kto chce przyznawać się do porażki). Cena za galę była śmieszna i z tym też się zgadzam. Mam nadzieję, że promotorzy wyciągną z tego jeden wniosek - jeśli gala jest naprawdę hitowa - np. walka Polaka o tytuł + świetny undercard, to wtedy sporo osób jest w stanie zapłacić za PPV - oczywiście rozsądne pieniądze - 20 zł, max 30 zł (tak samo jak to było przy ostatniej gali Diabla w Polsce - poszło ok 50 tyś. PPV), ale jeśli ma być to coś w tym guście - walka o pasek mistrza Północnej Ameryki (naprawdę mało prestiżowy) i ze słabym i mało polskim undercardem, do tego bardzo drogi dostęp, to już wiadomo, że w naszym kraju się to nie sprzeda i że lepiej dać sobie spokój z takimi eksperymentami (podobnie jak w ostatnich meczach naszej reprezentacji). I mam nadzieję, że taki wniosek wyciągną promotorzy na przyszłość: PPV - hit - OK, coś takiego - zupełnie nie OK. A co do pokazywania Tomka w Polsacie? Bądź pewien, że na 100% wróci jak tylko będzie walka poza systemem PPV. Solorz nie jest głupi i dobrze wiedział, że jak ma być tak wysokie PPV na tak słabą galę, to że to się w ogóle nie sprzeda i jak wykupi licencję, to będzie mu to generować tylko starty. Więc bardzo mądrze w to nie zainwestował. Ale przy najbliższej otwartej gali Adamka weźmie ją od razu i zrobi jej w Polsce taką promocję, że od razu zwrócą mu się pieniądze zainwestowane w wykupienie praw i to z nawiązką