Lubie gościa, lubie jego muze i choć może nie jestem zagorzałym fanem techowych brzmień, to te jego kawałki potrafią przemówić do mnie. Wiek wskazuje, że wszystko jeszcze przed nim. Już teraz widze jak nakręca sie spirala sukcesu. Prywatnie fajny i piwa bym sie z nim z pewnością napił.
Mam nadzieje, że gwałtowny sukces na który jesteś skazany nie zamieni Cie w pryszcza na dupie i jak mnie spotkasz na swojej drodze kiedyś gdy bedzie mi brakło na piwo pod monopolem to mi rzucisz dyszke za ten wazeliniarski post
A tak całkiem serio to nie ma tu ani grama zakłamania. Słychać i widać, że nie tylko miejsce w tym dziale mu sie należy