Odp: Polski piłkarz i jego perfekcyjny angielski
Zjechany został, bo wrzucił filmik na którym nasz zawodnik nie potrafi NIC poprawie powiedzieć po angielsku.
Jakby identyczny film został przez niego zamieszczony z zawodnikiem z Niemiec, Rosji czy Francji od razu było by pianie. Po pierwsze - nie potrafię, nie daje wywiadu ew. proszę o tłumacza polsko-włoskiego. Btw. Longer_7 jak do tej pory zawsze się z Tobą zgadzałem, teraz moim zdaniem masz nie do końca rację. Sam "kopie" piłkę i coś mi się wydaję, że ten język międzynarodowy to nie do końca się sprawdza. Założenia przedmeczowe, czy wskazówki na treningu są ważne i TRZEBA je rozumieć. Zgadzam się natomiast z resztą tego co napisałeś. On będzie miał jeszcze czas na naukę języka i myślę, że spokojnie sobie z tym poradzi, na pewno ułatwi mu to życie tam. Jedyna kicha dla mnie w tym wszystkim to brak tłumacza, który bezpośrednio tłumaczył by na ich język z polskiego.
|