Przesadzacie, bardzo przesadzacie.
Ona jest celebrytką, bogatą celebrytką. A nie oszukujmy się, gwiazdy w Polsce nie zarabiają tyle ile wam się wydaje. Nie oszukujmy się, jeśli ktoś ma kase - może wszystko.
Zacznijmy od tego, że tak na prawdę dj'em może być KAŻDY. Dlatego nie rozumiem waszego zażenowania. Rozejrzyjcie się po swoich znajomych djach. Rozumiem, że każdy swojego kumpla komplementuje, ale bądźmy szczerzy. Większość kolesi zwanych szerzej djami, to zwykłe grajki, którzy tak na prawdę za konsolą stanąć nie powinni, ja znam takich kilku.
Tak jak mówiłam, djem może być każdy, również ona. Masa "znawców" się wypowiada, a chyba nikt nie zauważył, że ona tam tylko fika za konsolą i bawi się efektami godnymi chyba tylko pioneera "setki". Ona tam przynajmniej wygląda zza tej konsoli, bo grą ciężko to nazwać, tak samo jak ciężko ją djem nazwać. Radzę wrzucić na luz. Każdy z was może dziś podjąć decyzje, że chce grać i w najbliższą sobotę stanąć za konsolą w jakimś klubie, czemu nie.. Ona nie może tego robić tylko i wyłącznie, że jest bogata, głupiutka i łapie się wszystkich możliwych sposobów żeby ratować kariere? Póki nie przyjedzie "zagrać" do Polski, uważam, ze wszystko jest w porządku