Miałem przyjemność zagościć po dłuższej nieobecności w miniony weekend w Modernie.
Także
zgodnie z obietnicą, kilka słów odnośnie zmian, które mniej więcej zdążyłem obadać
bo ze strefy kinect nie miałem możliwości/przyjemności skorzystać, a znajomy nie bardzo czaił o co kaman
Także następnym razem.
Przyjechaliśmy w składzie 4os. ~22:00 na parkingu było 5aut tylko, także od razu nastawienie było że będzie cywa, jedyny ratunek to taki że mogłem się kulturalnie zaszczepić % będąc w lokalu. Jednak nie było najgorzej później się rozkręciło.
Ściany Led na głównej arenie ładnie się prezentują dość dobry efekt, jest tak jakby jaśniej
TubyLed te co są wyżej na ścianach z dalsza prezentują się ok, ale z bliższa już nie dają takiego efektu, lepiej można było wykorzystać tą przestrzeń poprzez zastosowanie ekranów led (to tylko taka moja mała sugestia) jednak zdaję sobie sprawę z tego że lepsze głowy na tym myślały, bo za dużo informacji tez nie może być.
Największym jednak dobrym pozytywnym szokiem był "brak"(zmiana lokalizacji) łazienki/toalety
Łazienki/toalety na samym wejściu już ładnie pachnie, jasno sporo miejsca, sama przyjemność korzystania, ciepła i zimna woda, ręczniki elektryczne, jedynymi drobnymi mankamentami było tylko to że oznaczenia ciepłej/zimnej wody były inaczej
oraz te "tostery" za krótki pojedynczy cykl czasu mają, powinny dłużej "pracować", bo trzeba się dobrze namachać żeby wysuszyć dłonie
Punkt gastronomiczny fajna sprawa kumpel był kilka razy 'wszamić' coś
Co więcej hmmm... ci co nie byli powinni sprawdzić i przekonać się na własne oczy i uszy, bo napisać to można, a interpretacja już różnie jest odbierana, zresztą i tak nie wszystko opisałem, bo nie w sposób jest być wszędzie