4CLUBBERS.PL - Zobacz Pojedynczy Post - Sprzęt Reloop RMX 40
Wątek: Sprzęt Reloop RMX 40
Zobacz Pojedynczy Post
Stary 24-05-2012, 15:32   #27
noise project
..:: Świeżak ::..
  
 
Dołączył/a: 24 May 2012
Miasto: Kluczbork
Postów: 4
Tematów: 2
Podziękowań: 0
THX'ów: 14
Imię: Michał
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 0
Plusów: 1 (+)
noise project 1
Odwiedź profil noise project na Facebook
Odp: RECENZJA: Reloop RMX 40

Nie żebym się czepiał, bo w sumie, opis z pierwszego postu to po prostu opis, a nie recka.
Mikser owszem, bardzo fajny, miałem RMX'a 40 DSP przez ponad 4 lata i był to mikser świetny i nie zawodny.

Polece wam moją recke reloopa RMX 40 DSP pisaną w 2007 roku:

RELOOP RMX 40 DSP – do niedawna najwyższy model w stajni RELOOP‘a.
Podróbka Pioneer‘a 600 jednakże o wiele bardziej udana niż Behringer DJX 700. Ale! W swoim przedziale cenowym jest to na prawdę rewelacja, bo za bardzo mało otrzymujemy na prawdę sporo.

Recenzowany model zakupiłem od gościa, który go trzymał tylko w domu, lecz nie używał prawie wcale (chciał grać, ale jakoś jego ambicje przepadły). W momencie zakupu miał 4 miesiące i do dziś jest na gwarancji, obecnie ma już prawie rok.

Mikser ogólnie wygląda dobrze, fadre’y chodzą lekko i płynnie. Tu musze dodać pierwszy minus – brak hamulca na master fader oraz zależność poziomu głośności w słuchawkach kanału master właśnie od niego. Plusem w tym miejscu oczywiście jest regulacja krzywej cięcia każdego fader’a oraz możliwość pracy w reversie.

Cross ma wszystko (może prawie wszystko) co tylko by się chciało, przypisanie dowolnego kanału, płynna regulacja krzywej cięcia, której to potencjometr tak jak w przypadku regulacji fader’ów można wcisnąć w płytę czołową aby nie przeszkadzał. Minusem tu jest znowusz to, że gałki przypisania kanału do cross’a są bardzo małe i nieporęczne, do tego stawiają dość spory opór.

Wskaźniki wysterowania dla poszczególnych kanałów są wyraźne i czytelne. Pozwalają na dokładną regulację sygnału aby nie walić po przesterze. Kanał mikrofonowy również jest wyposażony we wskaźnik wysterowania.

Equalizer – fakt, że wycina tylko do -26dB nie jest zbyt wielkim minusem, gdyż można się wspomóc kill’ami po obu stronach crossa. Rozłożenie i budowa gałek EQ pozwalają na bezstresową i intuicyjną pracę. Niestety nie są one gumowe jak w przypadku DN-x’a 1500, ale dobrze się trzymają palców, nawet przy naprawdę agresywnym graniu. 3 punktowa equalizacja nie tylko jest w kanałach od 1 do 4 ale także na mikrofonie za co kolejny plus, gdyż w P700 i P800 występuje tylko 2 punktowe EQ. Nie wszyscy używają mikrofonu, ale regulacja średnich tonów na majku się przydaje czasem.
Myślę, że o potencjometrach Gain nie muszę wspominać, gdyż to jest standard w większości mikserów. Pokrętła takie same jak od EQ oraz Cue.

Sekcja odsłuchu – tu RELOOP nie popisał się za bardzo. Łatwo wpaść w przester na słuchawkach, a wzmacniacz w tym miejscu niestety ale jest po prostu słaby. Spory minus za to. Opcja niewielkiego EQ na SŁUCHAWKI może trochę i ratuje sytuację, ale nie daje to zbyt wiele. SŁUCHAWKI można obsługiwać w trybie „stereo mix” albo „mono split”, jak komu wygodnie.

Efektor proponuje nam kilka podstawowych efektów, ale mamy również do dyspozycji pętlę send/return. Efekty: Auto pan, Trans, Echo, Delay, Flanger, Auto Filter, Auto phazer, Pitch shifter. W sekcji efektora mamy do dyspozycji także Auto BPM counter, który działa nawet dość dobrze. Nie ukrywam faktu, że czasem jednak wręcz trzeba mu pomóc. Ale to nie jest przecież podstawowe zadanie tego miksera, więc się nie rozczulajmy. Efekty mają całkiem ładne brzmienie, jedynie flanger czasem przesterowuje, ale da się to wyregulować. Oczywiście efektor jest automatycznie synchronizowany z tempem utworu na kanale, do którego aktualnie jest podpięty.

Master – Do dyspozycji mamy 2 wyjścia master (M.1 i M.2). Jak wspominałem wcześniej głośność odsłuchu master’a zależna jest od suwaka master 1. Jest to spory minus, ale nic na to nie poradzimy. Master 2 jest sterowany potencjometrem, który znajduje się nad wskaźnikiem wysterowania całości mixu. RELOOP umiescił również potencjometr sterowania panoramą dla wyjścia Master.

Na tylnej części mixer jest wyposażony obficie we wszelkiego rodzaju wejścia i wyjścia, a znajdziemy tu: 8 wejść liniowych, 4 wejścia phono (przełączalne z wejściami liniowymi na tylnej płycie) wyjście Rec do nagrywania, master 1 balanced (canon) i unbalanced (RCA), mater 2 (RCA) oraz złącza do zewnętrznego efektora w postaci dużego jack’a. Na tylnej płycie znajdziemy również złącze dla drugiego mikrofonu (duży jack), który to może pracować na kanale 1. Gniazdo mic1 znajduje się na płycie czołowej i w sumie są to 2 gniazda w jednym, co pozwala na podłączenie mikrofonu z wtyczką canon jak i duży jack.

Brzmieniowo mikser jest całkiem dobry, ale jak wiadomo do Denona, czy eclera to mu daleko. w stosunku ceny do jakości i możliwości wypada na prawdę rewelacyjnie. Niecałe 1400zł za tak wiele to jest dobra cena, więc uważam że mikser wart polecenia nie tylko początkującym.

To by było na tyle.

Pozdrawiam
noise project jest offline   Reply With Quote
Użytk. którzy podziękowali noise project za ten post: