O stary bałem się jak cholera, ale wśród moich wcześniejszych przewidywań byli "Ludzie bezdomni"
Co najlepsze polonistka przed maturą przydzieliła każdemu opracowania z lektur i mi się trafili Ludzie właśnie! Więc przygotowany byłem w top. Kurde trochę głupio, że tak mi dobrze poszło, bo tylko streszczenie wczoraj Wesela czytałem xD Ale fakt faktem, że matura banalna - ja sobie olałem ją i poszła wyśmienicie. Co do czytania to tekst przystępny i też banalny, bo z życia ewidentnie, ale te pytania... Ten kto je formułował miał chyba 10 rzeczy na raz na myśli, bo trzeba było się mocno skoncentrować, żeby je zrozumieć prawidłowo. Ja skończyłem pisać maturkę jakąś godzinę przed czasem i o 11:00 sobie wyszedłem - jako pierwszy, hehe
Liczę na co najmniej 70 %...