film oglądałem tylko raz, teraz ponownie nie oglądane bo siedze w pracy na kom. ale po tym co widziałem to wyglądało to jakby to oochroniarze się bronili nie atakowali - prokuratorem nie jestem żeby śledzić klatka po klatce a chciałem jedynie rzucić kilka obiektywnych zdań osoby bezstronnej (nawet nie mieszkam w lubelskim) bo wypowiadaly się póki co osoby które albo nie lubią tego klubu albo są maniakami energy i nie lubią żadnego innego klubu. napisz proszę w której sekundzie.widać że to ochrona pierwsza uderza a oglądane jeszcze raz
co do twojego pytania - ochrona może cię próbować obezwladnic nawet przed tym jak ty ich dotkniesz ale muszą to zrobić z konkretnego powodu (groźba bronią, próba ucieczki itp) i mogą jedynie cię powalić żeby obezwladnic a nie pobić. chyba że próba "łagodniej" wersji powalenia zagraża bezpieczeństwu ochroniarza (albo innej osoby)