djmagic12

  

Temat zawsze będzie budził kontrowersję, ale nie wydaję mi się aby wprowadzenie tej kary było dobrym rozwiązaniem ( fakt, że mamy podpisane protokoły dodatkowe do EKPC nawet chyba nie jest tutaj najistotniejsze) - lepszym rozwiązaniem wg mnie było by "bezwzględne dożywocie" chociaż też troszkę wątpliwe, bo w końcu każdy w jakimś stopniu może się zrehabilitować, a przynajmniej powinien mieć taką możliwość, poza tym kara śmierci jest niejako "drogą na skróty" - osobie skazanej na egzekucję odmawia się prawa do poprawy, a karę "trzeba przeżyć" w przypadku kary śmierci ten element nie występuję, bo nie ma mowy o karze, a o egzekucji, poza tym dożywotnie pozbawienie wolności wystarcza do odizolowania sprawcy od społeczeństwa (ale nie w taki sposób, że jest on na utrzymaniu państwa, ale musi zapracować na swoje utrzymanie - u nas winny jest system, ponieważ niektórzy więźniowie chcą pracować, ale nie mają takiej możliwości). Argument ekonomiczny nie do końca jest prawdziwy, dlatego że np: w USA wcale kara śmierci nie jest tańsza, a niekiedy jest zdecydowanie bardziej kosztowna niż dożywocie, a to z prostego powodu, procesy o karę śmierci nie trwają 2-3 lata, ale trwają latami - co generuję olbrzymie koszty, poza tym co w przypadku jeśli skazany na karę śmierci okażę się niewinny, takich przypadków wcale tak mało nie jest - i to również były przypadki gdzie procesy trwały latami.

P.S z chęcią mogę podyskutować, ale nie znoszę chamówy w postaci obsypywaniu drugiej osoby inwektywami, ja nie będę zniżał się poziomu takich osób, bo akurat na takim poziomie nie mam absolutnie szans.