Piekarnia .... Szczerze mam wielkie zastrzeżenia do klubu. Nie jest rozwijany, mala sala do tańczenia, już nie wspominając o tych bardzo "przyjaznych" stolikach (wszystkie tworzą powierzchnie większą niż sam parkiet) Wolałem piekarnie za czasów gdy miała "swój" klimat i nie wpuszczano dzieciaków tak jak jest teraz. Muzycznie ... są gusta i guściki głownie
muzyka z radia (gdyż takowe wersje są tam grane)
Pozdrawiam.
PS. Dodaje Ostatni raz bylem 25.11.11