czyli jednak sprawdzają sie nasze najgorsze obawy ( płynące z doświadczenia) to miejsce nie ma przed soba świetlanej przyszłości. niestety. ja główny minus upatruje w DJ'ach. ale jak juz podkreslałem to tylko i wyłacznie moje zdanie. Oni po prostu "nie czują" klimatu. Nie maja wyczucia. może maja sie za "znaffcow" ;P szkoda tylko ze klub dojadą ;D ale jakoś mi ich nie szkoda
i jeszcze jedno - ktos kto dobierał dj'ów do tego klubu chyba wogole pominął najważniejsza kwestię czyli specyfike małopolsk, czyli kto i przy czym sie bawi. tu był błąd na starcie.