Dan Slenders

  

Kaczyński wie, kto by rządził, ale strategia kampanijna PiSu zakłada (identycznie jak rok temu) ocieplenie prezesa i jego otoczenia (czyt. grzeczny wujek Jarek, dziewczyny na plakaty, Ziobro z Macierewiczem na głębokie tyły), więc mowa o posadzeniu jakichś ludzi na stołkach jest nie na miejscu, szczególnie w kontekscie wspomnianych Ziobry i Macierewicza. Bo kto z niezdecydowanych zagłosował by na PiS wiedząc, że oni będą w rządzie? I między innymi dlatego nie ukazał się raport Komisji Antosia.

Dlaczego Kaczyński nie debatuje z Tuskiem ? Bo cztery lata temu Donald go zniszczył na debacie przedwyborczej i wtedy to gwałtownie skoczyło poparcie dla PO. Prezes boi się powtórki.
A dlaczego PiS nie debatuje z innymi partiami? Bo buduje swój wizerunek partii walczącej z układem, czyli z innymi partiami. W skrócie: oni tam między sobą debatują, jak dalej wspólnie rozkradać Polskę, a my mówimy o modernizacji kraju.

Gra wyborcza PiSu jest przemyślana, lecz opiera się na zasadach zeszłorocznej kampanii prezydenckiej, Szkoda tylko, że tylu ludzi znowu daje się nabierać na to samo, a już przede wszystkim nasza kochana młodzież (jakby na patrzeć nasi rówieśnicy).

__________________