4CLUBBERS.PL - Zobacz Pojedynczy Post - Sprzęt Numark NDX800
Wątek: Sprzęt Numark NDX800
Zobacz Pojedynczy Post
Stary 09-08-2011, 15:45   #1
gwiazda90
Magnes Club Resident
  
 
gwiazda90's Avatar
 
Dołączył/a: 03 May 2009
Miasto: Dąbie nad Nerem/ Wola Rychwalska
Wiek: 33
Postów: 364
Tematów: 25
Podziękowań: 45
THX'ów: 204
Imię: Przemysław
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 0
Plusów: 3 (+)
gwiazda90 3
Odwiedź profil gwiazda90 na Facebook Odwiedź profil gwiazda90 na Youtube Odwiedź profil gwiazda90 na Soundcloud.com
Numark NDX800

NUMARK NDX 800

dane techniczne :
  • kompatybilny z CD/MP3
  • możliwość podłączenia zewnętrznego nośnika danych USB
  • możliwość kontrolowania oprogramowania muzycznego MIDI
  • efektor DSP, zawierający takie efekty jak: chop, echo, filter, flanger, pan, phase
  • duże, podświetlane, dotykowe koło JOG z możliwością regulacji czułości
  • możliwość kontrolowania oprogramowania MIDI bez potrzeby posiadania płyt z kodem czasowym
  • kontrola pitch o zakresach: +/-6%, +/-12%, +/-25%, +/-100%
  • funkcja Key Lock do blokady oryginalnej tonacji utworu
  • łatwe tworzenie pętli
  • trzy tryby odtwarzania: single , continuous , program
  • dwa tryby pracy w rewersie: reverse oraz bleep
  • możliwość kontroli odtwarzacza za pomocą funkcji fader start
  • duży i czytelny wyświetlacz LCD
  • wyjścia stereo RCA (chinch), cyfrowe S/PDIF


Mój pierwszy kontakt z firmą Numark odbył się w 2008 roku, kiedy to kupiłem mikser tej firmy. Użytkowałem go ponad 1,5 roku i byłem bardzo zadowolony. Po mikserze nadszedł czas na playery i trafiłem na model axis 4, niestety ich stan wizualny i techniczny kompletnie mnie zniechęcił do tego typu wynalazków. Kiedy kupowałem już swój setup okazyjnie w komplecie z Reloopem rcd800s trafił się Axis 9. Chciał nie chciał jak już zakupiłem to grzechem było by nie przetestować i tutaj spotkał mnie szok!! To, za co znienawidziłem 4 w modelu 9 tak jakby nie istniało a te playery dużo się naprawdę nie różnią. Bacznie śledząc rynek przyszła pora na zmianę setupu i wybór cdj200 czy ndx400?? Traf chciał ze trafiłem w dobrych pieniądzach ndx800 (pomijając pewne zawirowania podczas zakupu z allegro) i oto przyszedł J No to testujemy:

Pierwsze wrażenia……
Po otworzeniu pudelka moim oczom ukazuje się duży (o wiele większy niż się spodziewałem) multi odtwarzacz. Plastiki wyglądają na dobrej jakości, dobrze spasowane, knoby na trwale, wszystkie przełączniki itd. Jak najbardziej ok. wierzch playera wykonany jest z czarnego plastiku, w którym można się przejrzeć J można tez łatwo z niego zbierać odciski palców, ale lepsze to niż pokrywanie playera gumo plastikiem (pozdrawiamy inżynierów reloopa). Wszystko jest wykonane estetycznie i podświetlone w niebieskim bądź czerwonym kolorem, guziki w końcu są plastikowe, ogólnie solidna robota



Co i jak i gdzie?.
Jak już wspomniałem ndx800 to multiodtwarzacz, możemy grać tradycyjnie z płyty, nowocześnie z pendrive (bądź innej pamięci masowej) lub tez ultranowocześnie może nam służyć jako kontroler midi . Z przodu odtwarzacza znajdujemy szczelinę na płytę, z tylu zaś tradycyjnie- Wejście na kabel do zasilania, główny włącznik, przełącznik 115/230 V, Remote, Relay, wyjście chinch i cyfrowe oraz jak już wspominałem usb/midi.


Efektów moc

NDX800 został wyposażony w kilka efektów:
*chop,
*echo,
*filter,
*flanger,
*pan,
*phaser


Po włączeniu przyciskiem FX, dodatkowo do każdego efektu możemy regulować natężenie poprzez przesuwanie minifadera wet/dry i parametr efektu- manualnie poprzez kręcenie pokrętłem lub tez jeżeli chcemy aby efekt zgrywał nam się z bitem lub jego proporcjonalnie dzielona częścią, bądź też w przypadku efektu filter ustawienie wartości low, med.,hi - poprzez wciśniecie i przekręcenie tego samego pokrętła. Jakże proste a jakże praktyczne rozwiązanie.


Vinyl czy Scratch ?

Idąc dalej w dol. odtwarzacza napotykamy przełącznik od włączania trybów (tak, mamy 2 takie tryby) rewersu. Pierwszy to normalne odtwarzanie do tylu a drugi bleep niejako odtwarza muzykę od tylu ale czas leci do przodu J O ile dobrze pamiętam to właśnie taki przełącznik był m.in. w Pioneerach cdj1000 no ale cóż w dzisiejszych czasach niezwykle ciężko o innowacje. Niżej znajdujemy magiczny guzik „scratch”, gdy go wciśniemy na wyświetlaczu pojawia nam się napis…….vinyl. Jak widać inżynierównie Numarka nie mogli się do końca zdecydować, bo w mniejszym modelu ndx400 guzik jest scratch i napis na ekranie tez scratch. Niby drobnostka, ale jak wiecie diabeł tkwi w szczegółach!
Poniżej magicznego guzika kolejne 2 magiczne pokrętła, które są odpowiedzialne za symulacje zatrzymania i startowania gramofonu.
Co do samego scratchu, nie jest to ten pioneerowski, do którego się moje ucho przyzwyczaiło, ale nie jest to ten straszny zniekształcony, który miałem okazje słyszeć z cd-playera technicsa. Koło jog reaguje podobnie jak w większości odtwarzaczy poprzez dotkniecie wierzchu natomiast boki nadal działają, jako pitch bend. I jeszcze jedna zmiana propos porównania z axis 9 jak położę reket na jogu w trybie scratch to utwór się zatrzymuje a jak puszcze to rusza od tego miejsca gdzie zatrzymałem nie tak jak w axisie „leciał” w tle.
Poniżej jeszcze jeden guzik od wyjmowania płyty- tu nie będę się rozpisywał, bo i nie ma o czym. Player szybko lika płyty podobnie jak w ndx400 jest tu zastosowany mechanizm slot-in.


Ciemność, widzę ciemność” ?

No właśnie, może mi ktoś powiedzieć ile sztuk tych badziewnych wyświetlaczy ma jeszcze numark w swoich magazynach, niewiele się różnią od tych z axis 4, a wiekowo to przepaść, ekran owszem jest czytelny, ale tylko jak się stoi nad nim i patrzy, a spróbujcie iść w drugi kąt konsolety i z daleka odczytać czas pozostały- powodzenia, wszystko się zlewa, to już w cdj100s wyświetlacz jest 100x lepszy, nie wspomnę już, ze mógłby być nowocześnie nachylony trochę do przodu. Na wyświetlaczu praktycznie to, co i wszędzie wartość pitch, prędkość bpm, czas, cdtext alb id tag, numer utworu i kreska wizualizująca ile jeszcze piosenki pozostało/upłynęło
Wokół wyświetlacza przyciski do wyboru źródła dźwięku, programowania, przełącznik czasu upłynęło pozostało, po drugiej stronie zaś przyciski i pokrętło do nawigowania po folderach i wyboru tracka.


Loopy, samplery i inne bajery

Poniżej wyświetlacza i przycisków do nawigacji znajdujemy sekcje przycisków odpowiadających za pętle, hot cue i sampler. Jedną pętle mamy stale tj. przyciski zawsze śluza do tego samego, natomiast drugi rząd można za pomocą przycisku zamienić w 3 punkty hot cue, drugą pętle bądź sampler (który działa nawet po wyciagnięciu płyty/pendrive z odtwarzacza. Ciekawym (chociaż nie oryginalnym- patrz cdj400) rozwiązaniem jest przełącznik shift, który pozwala nam „ciąć” pętle najpierw na ½ potem na ¼ itd. a z kolei w drugą stronę powiększa tą pętle. Znowu proste, ale praktyczne rozwiązanie, choć osobiście wolałbym guziki zamiast tego „wihajstra”. Dodatkowo przyciski od pętli są strasznie małe, podobnie jak i cue i play, ale o tym za chwile. Dodatkowo znajdziemy w tej sekcji jeszcze guzik tap do manualnego wystukiwania prędkości oraz search, który pozwala nam przewijać piosenkę kręcąc jogiem i to kolejny z patentów, który mnie zawsze w numarku irytował wole tradycyjne tak jak w pioneerze


Pitch…

Po prawej stronie odtwarzacza znajdujemy dość długi suwak do ustawiania tempa utworu, brak w nim blokady, czyli niewielkiego uskoku, kiedy osiągniemy 0.0 ale za to pojawiła się malutka dioda, która nas o tym informuje. Poniżej przycisk pitch odpowiadający za zakres regulowanego tempa pomiędzy 8%, 12%, 25% a 100%, osobiście wolałbym rozwiązanie 4%, 10%, 16%, 100% no, ale cóż nie wybrzydzajmy. Przycisk pitch po dłuższym przytrzymaniu uaktywnia funkcje key lock, czyli inaczej (znów cos dla Pioneerowcow) Master Tempo. Na samym dole przyciski + i – odpowiadające za kontrole pitch bend, czyli jeśli by się komuś jogiem nie chciało krecich J

Jog, cue, play


Jog jest duży, większy niż się spodziewałem, jak już wcześniej wspomniałem jest czuły na dotyk w trybie scratch, ponadto podświetlany (trochę chaotycznie), ale jest. Ponadto w trybie scratch poświata pod jogiem pokazuje nam, w którym miejscu zatrzymaliśmy utwór. Pod jogiem znajdują się przyciski Cue/Pause/Play i to po raz kolejny wołam do niebios, dlaczego w modelach ndx 200 i 400 jest „normalnie” tj. Pause/Play to jeden przycisk a tu jest inaczej?? I dlaczego w modelach 200 i 400 znajdują one się normalnie tj. po lewej stronie odtwarzacza a tu pod spodem, dodatkowo są tak malej wielkości, że trzeba na nich grać po trzeźwemu, gdyż po kilku głębszych można nie trafić w tego, co się chciało. Mało tego dodam, że mój egzemplarz przyszedł z niedziałającymi przyciskami cue i play a ma ledwo ponad poł roku wiec albo switche są takie mizerne albo ktoś go katował.

Podsumowując
Czy zastanawialiście się kiedyś, co by było gdyby nie było pioneerów?? Co stało by w waszych klubach?? Firma Numark od kilku ładnych lat próbuje zdobyć jakąś część rynku, na pewno do Pioneera czy Denona im daleko, ale myślę, że Reloop już został pochłonięty. NDX 800 to solidny odtwarzacz, niestroniący od wad, ale ma też cale multum zalet i w kategorii odtwarzaczy nowych (cena około 1300-1400zl) ciężko wskazać lepsze rozwiązania. Okazyjna cena, jaką za jego zapłaciłem jeszcze bardziej utwierdziła mnie w tym przekonaniu, bo player sporo tańszy niż używane cdj200 daje nam znacznie więcej możliwości.

PLUSY:
-Duże gabaryty, i jog
-USB
-Efekty i możliwości odtwarzacza
-CENA

MINUSY:
-Bardzo słabej jakości wyświetlacz
-Umiejscowienie, wielkość i wątpliwa jakość cue/play


Recenzja pisana na szybko, przepraszam jeżeli coś pominąłem bądź coś pomyliłem (choć nie powinienem)


Wkrótce kolejne recenzje



1. Czerwony kolor jest tylko dla administracji.
2. To tylko recenzja, a nie miejsce dla samo-promocji. Od tego masz chociażby promo mix.
Błędy poprawiłem.

Greg_


Last edited by greg_; 09-08-2011 at 19:23.
gwiazda90 jest offline  
gwiazda90 dostał 13 podziękowań za ten post.
Twoja reklama w tym miejscu - już od 149 PLN rezerwuj termin, tel.669488725, gg:3576096.

4Clubbers Hit Mix Team presents