Odp: Gdybym rządził tym krajem, to...
WaWho - piszesz, że przesadziłem, mówiąc o podniesieniu płac i okrojeniu czasu pracy.
Spójrz jednak na zarobki w krajach zachodniej Europy - 1500 czy 2000 zł to są grosze w porównaniu z zarobkami na Zachodzie. Te 35 zł/h jest tam normalną rzeczą...
Poza tym oglądam też telewizję i czytam portale informacyjne na necie - ile razy już natrafiłem na info, że Polacy pracują najwięcej godzin tygodniowo, że Polak to pracoholik... Idziesz do pracy na 9, wracasz koło 19, czasem koło 20... Robisz sobie kolację i od razu kładziesz się do łóżka, bo jesteś zmęczony. A gdzie tu własne życie, gdzie tu czas dla siebie, dla rodziny, dla znajomych?
Jeszcze odnośnie tego co pisałeś, ile ja zarabiam - 1813 zł brutto, czyli jakieś 1350 na rękę. Z czego po opłaceniu rachunków (kredyt, energia, net, telefon, Warszawska Karta Miejska) zostaje mi "na życie" jakieś 500 zł na cały miesiąc. Dobrze chociaż że już kończę spłacać ten kredyt, będę miał 200 zł miesięcznie więcej...
|