Odp: Energy 2000 (Przytkowice)
Coraz mniej osób chodzi do ene...
W sumie się nie dziwię, bo na małej ciągle ta sama nuta leci i przeważnie w tej samej kolejności i te same przejścia.. :x
Jak się bawię i słyszę, że kończy się dana piosenka to w myślach już sobie nucę następną wiedząc co pójdzie.. xD :x
Coraz więcej grają taką samą muzykę jak na dużej.. :x
Duża sala? Wielkie pustki biorąc pod uwagę to co się działo jeszcze rok temu czy też kilka miesięcy temu.. Jak gra Maximo to fajnie się bawi czy nawet słucha :D
Ale kiedy wejdzie Thomas tooo... Trzeba uciekać gdzieś, żeby nie usnąć albo siąść w loży i sobie słodko spać przy takiej muzyce.. xD
Chodzę już 3 lata tam i przeważnie co 2 tygodnie lub tydzień i tylko czekam, aż otworzą Pomarańczę, żeby zmienić lokal :D
__________________
|