Hmm jazda na gape autobusami (nie podstawionymi) i tłumaczenie się przy kontroli, że zapłacił za opener i ma gdzieś wszystko.
Nie dla szpanu ?.
Sklepy- wchodzi grupa ludków oczywiście w "słynnych" i znanych opaskach koszulkach i takich tam. Oczywiście trzoda w sklepie musi być
"A co tam, my na openera"
Nie wiem czy to szpan czy głupota. Może 2 w jednym
? Ja się nie wstydze w takim razie, naszej mentalności jeżeli tępi takie zachowania i durnote.