Cytat:
|
Ktos jeszcze spotkal sie z kontraktami w ktorych bylo wyszczegolnione ze label ma prawo skontrolowac legalnosc softu/sampli itd?
|
myślę, że większość 'kontraktów' ma to zapisane, ale chciwość naszych młodych Polaków (i innych przecież zza granicy) by tylko wydać utwór pozwala im na to przymknąć oko. nawet sprawdziłem i w pierwszej mojej umowie mam wyraźnie napisane, że jeżeli narażę wytwórnie na koszta spowodowane tym, że odsprzedałem im materiał mający w sobie "nielegalne źródła"
to ja ponoszę wszystkie koszta z tym związane! (koszta spraw sądowych, wyroki itepe...)
a założę się o nie małe pieniądze, za 10 lat a nawet wcześniej, Vengeance nie będzie miała co robić, to zacznie sobie sprawdzać wszystkie umowy w wytwórniach, posprawdza sobie legalność utworów, i nawet jeśli ich to będzie kosztować miliony, to zyskają i tak z 4 razy więcej...
nikogo tu nie chcę straszyć, ja mam świadomość tego co robię i co mi grozi w przypadku braku praw autorskich na któreś materiały... ale czy reszta ma ?
sami sobie odpowiedzcie
