"i ochrona a nie jak w hadesie 2 ochroniarzy na krzyż"
Jakby Ci bramkarze wpadli do Obry to tamta bramka by spierd... aż by się kurzyło, ilość kolego to nie wszystko. Nie mówię że Hades to super club bo sam tam rzadko bywam bo dzieciarnia straszna, ale widziałem akcje w Obrze, ledwo sobie dawali rade ze zwykłymi chłystkami, a gdzie tu np z Mistrzem Europy w Jiu Jitsu (Bramkarz z Hadesu
)...
A jeśli chodzi o muzę to nie zawsze jest Disco Polo, oto dowód, impreza grana wyjątkowo przeze mnie (Dodatkowe nagłośnienie, oświetlenie itp):
