Odp: Dopalacze
Paliłem i wciągałem. Z paleniem to regularnie, od marca, teraz szkoła, klasa maturalna - troche sie ogarnąłem. Nie widzę skutków ubocznych jak na razie.
Raczej zabawa, tylko tak jak napisał Frozen - z głową. Większość przypadków śmiertelnych było najprawdopodobniej po pigułach, ktoś sobie zarzuci za pierwszym razem 3-4 piksy i potem wącha kwiatki od dołu...
|