z track listą zapoznałem sie wcześniej, zobacze jak wyszedł miks, oraz wokal, za kilka chwil wracam z editem
Edit: OKEJ...
co do nutek oraz track listy... dobrze dobrane utwory, kolejnośc na wielki plus, musze przyznac, że tracklista trzyma równiez naprawde bardzo dobry poziom, końcówka świetna... jest kilka takich moich małych faworytów
co do miksu, nie moge sie zbytnio przyczepić, przejscia zrobione bardzo fajnie i poprawnie, aż miło na w uchu, ale jest jedno "ale"... track 4 ... ułaaa przesadzileś z volume , nutka aż trzeszczy, być może za bardzo podkręciłes EQ, tego nie wiem... ;p
a teraz wokal, hmm, głos całkiem przyjemny, z reszta Virtue znamy nie od dzis, wdarła sie malutka wpadka odnośnie tracklisty
ale co tam.. każdemu sie zdarza, więc mimo wszystko plusik!
okładka.. moim zdaniem bardzo średnia, dziwne napisy na przodzie coveru .. może to tylko kwestia gustu... nie wiem
Pozdrawiam!