Śmieszą mnie te wasze wypowiedzi na temat klubu bo nie rozumiem kto dla kogo jest burakiem może wy co to piszecie jesteście dla innych burakami. Do klubu chodzą ludzie tacy jacy chodzą szef czy personel nie mają na to wpływu a jeśli się wam tam nie podoba to po co jezdzicie, co do podziału klubów czy nieodpowiedniego towarzystwa ( buraków) na podhalu jest wszędzie pełno naprawde róznych ludzi nawet w samy poziomowym klubie adhd :d skoro jesteście z wyższej rangi wogole proponuje zmienić kluby na jakieś Vip owskie selekcja drogi alkohol zero buractwa. A co do gwiazd czy oni tworzą klimat miejsca ,wezną kilka klocków czasem nic nie zaprezentują i jadą dalej na mnie jakoś rzadna z gwiazd nie zrobiła wielkiego wrażenia
Myślcie co sobie chcecie klub bedzie istniał i swoi ludzie w nim zawsze będą a buraki z wyższej sfery niech zmienią otoczenie i nie śmieją sie z ludzi którzy nie przywiązują uwagi do ubioru mowy itd