Fajny temat ;d Ja o tym słyszałem kiedyś od kolegi już i mnie to zainteresowało, na wakacje 2009 poczytałem dość dużo na ten temat i nawet oglądałem filmik na youtube o tym. No i zacząłem ćwiczyć sobie. Z początku nie pamiętałem normalnie snów wszystkich i ze wszystkich dni, tylko jakieś od czasu do czasu tam jak każdy
Ale po 1-2 miesiące od kiedy się uczyłem do teraz każdy sen pamiętam nawet bez żadnych ćwiczeń. (Niektóre to normalnie głupoty, jak sobie rano o nich przypomnę hehe). Ale do rzeczy, potem po jakimś tam czasie jak się pamięta już dużo snów to właśnie powoli idzie kontrolować sen tzn. zmienić scenariusz po własnej myśli i tak się stanie fajna sprawa
Podam moje przykłady co ja robiłem: Np. Jeździliśmy ze znajomymi jakimś samochodem cabrio sobie, i ktoś mnie tam zaczął denerwować i sobie pomyślałem oby po tej prostej był zakręt i samochód wpadł w poślizg tak żeby kolega wyleciał z samochodu i wpadł na nawóz leżący obok pola, i co się stało po chwili weszliśmy w poślizg i kolega wypadł z samochodu prosto w nawóz śmierdzący hehe. Albo stoję sobie z kolegą za domem na polu i mówię mu zaraz Ci coś pokażę, uniosę się w górę o tak sobie, a on na to pokaż mi nie wierze i za chwilę co się dzieje lecę sobie do góry :D I sobie myślę po chwili że chcę z powrotem na ziemie i sobie delikatnie opadam, to jest przeżycie lepsze niż 50 orgazmów
:D
Albo nie raz gdzieś coś się dzieje, i sobie o czymś pomyślę i to robię i widzę dobra sprawa nie powiem
Niekiedy nawet nie myślę że chcę "spać świadomie" a i tak pamiętam wszystkie sny i coś tam kombinuję w nich. Tylko niektórzy mogą się uzależnić od tego bo im się to spodoba czytałem tez o tym, po prostu tak to wkręca że chcesz być w śnie i robić coś tam bez ograniczeń, tylko się che spać i nic nie robić normalnie
Co będę pisać sen jest fajny i przyjemny, budzisz się a tu "Szara Rzeczywistość" i chciało by się wrócić z powrotem co nie, kto z was tego nie miał co heh
To pomyślcie jak to jest jak można robić w śnie co się chce. Polecam