No a jak u nas jeden drugiemu pomoze albo cos, to odrazu wietrza w tym spisek, albo ze ten drugi to pijawa... Powinnismy brac z nich przyklad... Niech kazdy robi, co mu dobrze wychodzi, i niech pomaga innym, a moge sie zalozyc ze przeskoczymy ich
<< Takie luzne spostrzezenie