MikePetersky

  

Tego nie wiedziałem - przepraszam, za opieranie się swojej niewiedzy i dzięki za sprostowanie

Pozostaję jednak przy tym, że często tych pseudokibiców broni się tylko dlatego, że utożsamiają się z danym klubem i wrzeszczą puste polityczne frazesy

artis1990

  

Ja to nie mam pytań w związku z 11 listopada w Polsce. Byłem na marszu 3 lata temu, moi znajomi jeżdżą co roku, ja niestety mieszkając za granicą nie mam możliwości być tam co roku. Uwierzcie mi, że gdyby nie policja i lewactwo... marsz, by przemarszował i byłoby po sprawie, ale trzeba zgnoić prawicę, bo przecież to naziści, faszyści i c*** wie co jeszcze. Bardzo mi przykro, że większość ludzi w naszym kraju to barany bez własnego zdania, bez mózgu, którzy zapełniają pustkę w czaszce informacjami z telewizji. Smutno w c***.

kwapol

  

Dokładnie tak jak mówisz. Wszyscy wiedzą że 11 listopada to idealna okazja do zamanifestowania swojej polskości i patriotyzmu. Że w tym dniu w Warszawie zjawią się Ci którzy czują się Polakami, którzy chcą oddać hołd tym którzy walczyli za wolność.
I s*****syństwem jest to że ktoś wydaje zgodę na jakieś wiece i przemarsze leawków czy innych wynalazków. Przecież to jest tak jakby głośno powiedzieli: spoko, napierdalajcie się, rozjebcie pól miasta i tak zgonimy na kiboli. Oni przyjadą tam po to by przeszkadzać Polakom cieszyć się z tego że są Polakami. Czy to jest normalne? Czy to jest normalny kraj?