Rosen.

  

"Matka dziewczynki znajduje się obecnie w komendzie w Katowicach. Jest pod opieką psychologa, w złym stanie psychicznym. Gdy pozwoli na to jej stan, zostanie przesłuchana. - Kobieta jest w stanie, który uniemożliwia podjęcie jakichkolwiek czynności. Był u niej psycholog i próbujemy ją uspokoić, żeby można było ją przesłuchać i by mogła powiedzieć coś więcej - powiedział nadkomisarz Andrzej Świeboda z biura prasowego policji."

Jeżeli udaje, to powinna dostać Oskara, za tą role.

Just Love

  

Przez tyle dni się nie załamała i była w stanie wymyślać jakieś brednie o porwaniu, a teraz jak wszystko wyszło na jaw to nagle tak się pogorszył jest stan psychiczny... Już to widzę. Oczywiście, że udaje. I mam przeczucie, że to nie był żaden wypadek tylko zrobiła to umyślnie bo po prostu nie potrafiła się nią zająć i miała już dość. Nie wiem czy ktoś czytał na temat tego, że raz zdarzyło jej się zostawić Madzię samą, bez żadnej opieki na 2 tygodnie. Kolejna niepojęta rzecz.. Jak ktoś po czymś takim mógł jej pozwolić dalej się nią zajmować? być może gdyby wtedy ktoś odpowiednio zareagował to nie doszłoby do tej tragedii..

_MarCus_

  

to sie w głowie nie mieści
tak jak gdzieś czytałem i nawet w TV mowili ze matka Madzi ciagle była w konflikcie z teściową która uważała ze nie nadaje sie na matke dla dziewczynki. Nie wytrzymała tego i newry ja poniosły takie jest moje spostrzeżenie na sprawde.
niestety łatwo nam jest oceniać postępowanie innych tylko nie swoje, szczeże zastanawiam sie co by zrobiła połowa z nas w takiej sytuacji jak ta?? ja osobiście nie wiedział bym co zorbić

__________________

zawadzia89

  

Jezeli upuscila dziecko, to mogla wezwac karetke, przeciez ta dziewczynka mogla zyc albo tylko stracic przytomnosc co zmylilo matke. Jednak wolala zrobic dym, zakopala dziecko , sama juz nie wie gdzie, jedno jest pewne tak gdzie wskazala miejsce lezy kurtka w ktora mogla owinac matke Madzie.
Smieja sie z Rutkowskiego ale tylko on doszedl do prawdy. co najlepsze policja upiera sie ze jednak zaginela.

Około poludnia policja zacznie poszukiwac ciala georadarem, ktory wskazuje miejsca swiezo wykopane czyli m.in miejsce zakopania dziecka.

Ogolnie slychac bylo plotki ze to dziecko nie jest meza tej kobiety wiec moze ona zrobila to umyslnie ?

Tu macie filmik jak przyznaje sie do winy :

http://wiadomosci.wp.pl/title,Zobacz...l?ticaid=1ddac

Raffsky

  

To jest bardzo skomplikowana historia i co poniektórzy zbyt szybko ferują wyroki.To co podają nam media to zwykły zamęt,wykorzystywanie ludzkich tragedii i kolejny temat do bicia piany i odwracania uwagi od istotnych problemów państwa i społeczeństwa.
Pewne wnioski z tej tragicznej historii to :
-że coraz mniej ludzie są przygotowani do bycia rodzicami i coraz częściej rodzicami zostają ludzie kompletnie do tego nieprzygotowani
-fatalnie działa opiek społeczna nastawiona na porządek w "papierach" i tzw.odfajkowanie problemów.Nie pomaga ona i nie wykonuje funkcji pomocno - kontrolnej a nastawia się na represje
-fatalna praca i kondycja funkcjonowania Policji.No cóż wychodzi marne opłacanie,wszechobecna korupcja i nepotyzm przy zatrudnianiu,kary za tzw. wychylanie się,poleganie na suchych statystykach,brak nadzoru szefów,ministra i premiera
-postać Rutkowskiego wywołująca mieszane uczucia,ten człowiek jest zawsze tam gdzie medialny zgiełk,gdzie można siebie wylansować.Polecam jeden z odcinków serialu "PITBULL" gdzie jest bardzo dobrze sparodiowana postać "super detektywa" R. .

zawadzia89

  

Raffsky dla mnie i pewnie wiekszosci czytajacych ten watek nic nie tlumaczy matki nawet sytuacja w naszym panstwie. Po prostu sama zrobila zamieszanie i klamala wszystkich dookola, co do tego ma opieka spoleczna?

Just Love

  

W jakiej sytuacji? Mówisz o tym ,,wypadku''? Gdyby to mi dziecko wypadło z rąk to jestem pewna, że bym się wystraszyła i bym nie wiedziała co robić, ale na pewno bym tak tego nie zostawiła, zadzwoniłabym po pogotowie, próbowałabym jakoś ratować te dziecko nawet jeśli byłoby za późno. Liczy się sam fakt, że bym próbowała. No i na pewno bym się przyznała do błędu. Każda kobieta, która decyduje się na dziecko ma obowiązek dbania o nie i starania się, żeby nie stała mu się żadna krzywda. Ona nie miała żadnego sumienia. Jeśli czuła, że nie daje rady w wychowaniu Madzi to mogła ją nawet komuś innemu oddać pod opiekę, chociażby swoim rodzicom... Niestety najgorsze jest to, że mnóstwo ludzi jest obojętna na ludzką krzywdę, nawet jeśli widzą, że dzieje się coś złego to nie reagują no bo przecież ,, to nie ich sprawa'' tylko, że właśnie takie zachowanie doprowadziło już do wielu tragedii. Trudno..już i tak jest za późno na myślenie co by było gdyby..

Tomek

  

Ciała dziewczynki nie odnaleziono. Tylko kurteczkę w którą była ubrana...

__________________

Just Love

  

To tylko plotki. Specjalnie były robione badania DNA, które potwierdziły, że jest on biologicznym ojcem Madzi.

_MarCus_

  

tak jak powiedziałem nie wszysct tylko jakaś część czytających ten temat nie wiedziała by co zrobić, odruchem każdego człowieka jest ratowanie życia a przynajmnej staranie sie ratowania. Teraz myślać o tym co powiedziałaś takrze bym próbował cos zrobić w takiej sytuacji.
Jeśli podjeła decyzje o dziecku powinna je chronić za wszelka cene, niestety w dzisiejszych czasach takie sytuacje zdarzają się coraz częściej i nic na to nie poradzimy. Czasem możemy zainterweniować gdy coś sie dzieje, tylko tak jak powiedziałaś nie każdy ma do tego odwage jesli nie chodzi o niego albo kogoś bliskiego to ma na to wyje*** potocznie mówiąc.

a z tego co czytam na innych forach to tak jak któryś z użytkowników napisał
nie moje słowa.

__________________