maaarcin741

  

Asseco Resovia Rzeszów nowym siatkarskim mistrzem Polski! W czwartym meczu finałowym PlusLigi rzeszowianie pokonali PGE Skrę Bełchatów 3:0 i wygrali całą rywalizację 3-1. Resovia przerwała trwającą siedem lat dominację Skry i odzyskała tytuł mistrzowski po trzydziestu siedmiu latach!

W decydującym meczu finału swoje ostatnie jak się okazało spotkanie w barwach Resovii rozegrał niemiecki atakujący Gyorgy Grozer. Pochodzący z Węgier zawodnik jeszcze w sobotę zdradził, że w przyszłym sezonie będzie występował w rosyjskim Lokomotiwie Biełgorod. Rosyjscy bogacze zaoferowali mu znakomitą pensję i reprezentant Niemiec przyjął ich propozycję.

Mimo to Grozer w niedzielę grał ze Skrą znakomicie. Kończył ataki z bardzo trudnych piłek i świetnie serwował. To właśnie zagrywka była kluczowa w decydującym starciu - w sobotę gracze Resovii wykonywali ten element słabo i często popełniali błędy, w efekcie przegrali 1:3. Dzień później było już znacznie lepiej.

W pierwszym secie Resovia dzięki skutecznej grze w ataku i dobrej zagrywce zdołała zbudować sporą przewagę. Wygrywała już 24:20, jednak wtedy w pole serwisowe wszedł Bartosz Kurek. Gwiazdor Skry wykonał trzy znakomite zagrywki, jednak po przerwie na żądanie trenera Andrzeja Kowala wyrzucił piłkę w aut i premierowa odsłona zakończyła się zwycięstwem gospodarzy 25:23.

Druga partia początkowo stała pod znakiem przewagi Skry, jednak w decydujących momentach resoviacy świetnie bronili i lepiej od swoich rywali spisywali się w kontratakach. Z wyniku 18:18 szybko zrobiło się 23:20 dla ekipy z Podkarpacia, a po chwili było już po secie (25:21).

Po dwóch przegranych partiach siatkarze Skry zostali już chyba złamani i zwątpili w możliwość pokonania Resovii. W trzecim secie gospodarze dominowali od początku. Prowadzili 8:4 i 16:13, a końcówce wygrywali już niemal każdą akcję. W obronie i zagrywce szalał Aleh Achrem, a w ataku nie do zatrzymania był Grozer. Gdy po błędzie bełchatowian sędziowie przyznali Resovii ostatni punkt, w hali na Podpromiu zapanowała euforia.

Resovii udało się przełamać siedmioletnią dominację Skry w PlusLidze. Ekipa z Bełchatowa od 2004 roku aż do teraz była w lidze niepokonana i rokrocznie zdobywała mistrzostwo kraju. Dla Resovii to pierwsze mistrzostwo Polski od 37 lat, a w powstałej w 2000 roku PlusLidze (wcześniej pod szyldem Polska Liga Siatkówki) pierwsze w ogóle.

Oba zespoły w sezonie 2012/2013 będą reprezentować Polskę w Lidze Mistrzów.

Plusliga, 4. mecz finałowy
Asseco Resovia Rzeszów - PGE Skra Bełchatów 3:0 (25:23, 25:21, 25:15)

Wynik serii finałowej: 3-1 dla Resovii.

Resovia: Lukas Tichacek, Oleg Achrem, Piotr Nowakowski, Grzegorz Kosok, Gyorgy Grozer, Paul Michael Lotman - Krzyszof Ignaczak (libero) - Adrian Gontariu, Marco Bojic. Trener Andrzej Kowal.

Skra: Miguel Falasca, Michał Winiarski, Daniel Pliński, Karol Kłos, Mariusz Wlazły, Bartosz Kurek - Paweł Zatorski (libero) - Paweł Woicki, Marcin Możdżonek, Michał Bąkiewicz. Trener Jacek Nawrocki.

(wp.pl)

Brawo dla Resovii, za przełamanie tej dominacji Skry - Georg Grozer przekozak, szkoda, że odchodzi do Rosji ;/

__________________

Dan Slenders

  

Ja się tam cieszę, w końcu jakieś urozmajcenie, a nie cały czas Skra i Skra.

Graty dla Rzeszowa

_mougli_

  

byłem na rynku ,niestety nie w hali ale emocji nie zabrakło ,potężna feta
reska ten sezon grała o mistrzostwo i się udało ,brawo brawo ,jestem dumny że puchar po 37 latach wrócił do mojego miasta, co do Grozera ,to było do przewidzenia już wcześniej był taki temat że odejdzie
miny pokonanej skry ,bezcenne
PASYYY !! xD

__________________

paether

  

Dwa mistrzostwa Polski w poważnych dyscyplinach na Podkarpaciu, czegoś takiego dawno nie mieliśmy

SERVVA

  

Tak. Jako fan Skry, chyba się cieszę że stało się tak, jak się stało. Hegemonia w sporcie nigdy nie służy dobrze, bo za dobrze się jedna drużyna czuje, myśli że nazwą, marką, wygrywa się mecze.. to nie to. Skra = Barcelona. Byli zbyt pewni siebie, a jak ich Resovia przycisnęła, to dupa.

__________________