Black King

  

__________________

AZuDA

  

No wkoncu :D ktos mu skopal dupke :D

__________________

Dave al Mine

  

nie skopał...widzialeś walke ? to były jakieś jaja...Kliczko w ogóle nie miał na niego sposobu...był bardzo pasywny ...12 rund i zero boksowania, zasnąć można było...a Ten Tyson Fury to jakiś pajac jest, tańczy, śpiewa piosenki na ringu, lekceważy przeciwnika, nie mogłem na tego debila patrzeć...jeżeli ktoś taki zostaje mistrzem świata to dla mnie to sa początki końca prawdziwego boksu...zrobią z tego coś w stylu MMA...będa gwiazdki, gwiazdorzy, show i zero prawdziwego sportu i boksu..byle kasa się zgadzała

__________________

Major XD

  

taaa Szpila niech dalej obija kelnerów a odnosnie walki to zasłuzenie!

__________________

BarTrack

  

Dokladnie , Szpilka kozak tylko w papie.

Nie oglądałem walki, jak usłyszałem, ze przegrał Ukrainiec byłem mega zdziwiony, chociaz rewanz był w klauzyli także w rewanżu czuję, ze Brytyjczyk nie da mu rady.

__________________

benek2411

  

Co Ty pleciesz typie? Element psychologiczny zawsze był obecny w boksie, to że jeden zawodnik pajacuje, a drugi jest bardziej wycofany charakterem nie decyduje który jest lepszy.
Meyweather, także "pajacuje" w ringu, a mimo to jest najlepszym zawodnikiem w tej dyscyplinie sportowej.

__________________

Nesther

  

Kliczko zgarnął 20 mln za walkę, niedługo dojdzie do rewanżu i Kliczko odzyska pasy. Zgarnie jeszcze pokaźniejszą sumkę i zakończy karierę jako mistrz świata..
Co do walki - DNO, praktycznie bez ciosów, szkoda było poświęcać na to "widowisko" czas.

Dave al Mine

  

typa znajdź sobie w domu...dla mnie Tyson Fury pokazał że potrafi tylko pajacować i unikać przeciwnika chodząc po ringu jak pijany...jak czuł się taki mocny to mogł podjąć walke a nie jej unikać...w sumie to Kliczko też się nie popisał

__________________

Wojt3Ek

  

Piszecie tutaj że kończy się pewna epoka boksu oraz prawdziwy boks. Dla mnie boks w wadze ciężkiej skończył się już dawno temu. Kiedyś za gówniarza wstawało się o 3 4 rano i czekało z utęsknieniem na walki takich pięściarzy jak Evander Holyfield, Lenox Lewis, Mike Tyson, Andrzej Gołota. Prawdziwemu boksowi towarzyszyły niesamowite emocje a nie jak teraz jakieś przepychanie, pyrganie.

__________________

Piaszeczki

  

Podzielam zdanie kolegi wyżej. Nie wiem skąd ta zapaść w HW, na chwilę obecną wygląda to dramatycznie. Pięściarze z Cruiser przechodzą do ciężkiej bo upatrują swoich szans w tej kategorii. Moim zdaniem słusznie bo niema kto tu walczyć. Właśnie ostatnimi z tych kolosów byli bracia Kliczko. To jest nie do pomyślenia żeby jeden pięściarz przez 11 lat trzymał pasy mistrzowskie i nikt nawet nie był w stanie mu zagrozić. Teraz biją się jakieś Areole, Haye, Szpilki, Adamki, Powietkiny. No akurat ten ostatni jest świetnym bokserem ale odstającym warunkami fizycznymi. 15 lat temu to oni wszyscy by tułali się w jakiejś 30 rankingu, albo wcale do tej kategorii nie startowali. Jest wielki żal że wielka epoka się skończyła.

__________________