[Inne] Motorki Pasja

[OscarSemper]

Witam,

Jesli sa na forum osoby, dla ktorych jedną z kolejnych pasji zaraz po muzyce sa motocykle, to super was poznac! Wpadlem na taki pomysl, aby kazdy z nas podzielil sie fotka na czym aktualnie lata, skad jest i może bedzie okazja aby razem sie pośmigać

ja aktualnie mieszkam w uk i tutaj tez kupilem moto. Zrobilem kurs cbt i w koncu kupilem sobie wymarzone moto z dzieciństwa - yamaha yzf r125. jezdze okolo 3 miechy, ciagle sie ucze (zreszta jak pewnie kazdy z nas, nie wazne ile mil przejechane) i za nastepne moto mam zamiar zlapac yamaszke r6 - starsza siostra ale najpierw prawko..

p.s. - wiem, ze car zone, ale mysle, ze motorki tez mozna tu zaliczyc.

Pozdro!

[T-M-S]

noooo nigdy nie wpadłem zeby tutaj moto dział powstał :D pewnie jest nas jedynie kilku,ale coś tam od siebie mozna dodać Czytając to co napisałes, nie wiem czy polecił bym Ci sie pchać na r6 z tej co masz jednak jest to delikatnie mówiąc taki mały potwór, ogromna przepaść, oczywiscie wszystko zalezy od ilości oleju w głowie! ;]
Polecam Ci obejrzeć z YT biblie zakrętow, obowiązkowa lektura, sporo techniki podłapiesz, przyda sie w terenie.

2gie moto, 3ci sezon na niej własnie minął - Cebra f3 zrobiona po mojemu.
stary poczciwy motocykl z pancernym silnikiem,
nie jednego jeszcze by zadziwił mimo leciwej konstrukcji
Na wiosne zmieniam na VFR jak dobrze pójdzie.

LWG!

[OscarSemper]

konkret maszyna, na tym to dopiero mozna polatac co.. ahh. pieknie sie prezentuje, ale chyba staruszek pomalu co?
co robiles, ze jest po twojemu?

co do filmu na yt. to prawda, kilka konkretnych rad mozna wylapac, przydatny filmik, chociaz film zrobiony glownie pod tor no i dla zdecydowanie bardziej doswiadczonych rajderow

zanim na r6 wsiade to jeszcze troche musi minac. ten sezon jeszcze polatam na mojej suszarce :D i pozniej bede dopiero myslal nad czyms wiekszym

na ostatniej focie widze, ze sezon ladnie z kapciem zakonczony?:D

[T-M-S]

nooo akurat na sam koniec sezonu to było :D smutna minka hehe i do garazu.
Po mojemu malowanie i inne bzdety,ktorych nie miala, składana od podstaw praktycznie. Drugiej takiej nie ma ;] to cieszy. 94 rok, a daje rade i wygladem i tym co miedzy nogami. Ten filmik nie zgodze sie ze na tor, sporo sporo przydaje sie w winklach na ulicach, fiksacja wzroku, ulozenie ciała itp. mozna by pisac dlugo. Naprawde przydatna rzecz.

[OscarSemper]

94? nigdy bym nie powiedzial. zajebiscie ci to wyszlo!
jak bedziesz mial okazje kiedys, to wpadaj do UK do Walii, tutaj miejscowka zeby polatac jest idealna. Walia praktycznie w wiekszosci to górzyste tereny, naprawde zapierajace dech w piersiach widoki, a co dopiero drogi do fruwania

na kolanko siadasz?:D

[christ0ff]

Hello.

Bardzo fajnie, że taki temat tutaj powstał. Dziwię się, że dopiero teraz.

Ja również w 2017 zacząłem przygodę z moto. W końcu znalazłem trochę $$$ na sprzęt, zrobiłem prawko, a 3 dni później sprzęt zaparkował w garażu

Początek przygody zacząłem z grubej rury, bo od 600 :D Ponad 5 tysi w pół sezonu pękło. Jeśli się boisz od razu wsiadać na konkretne 600, polecam CBR-kę F4/F4i!


Śląsk pozdrawia, Lewa!

[T-M-S]

f4 potulna ale do czasu od ok 6k obrotów juz chce uciec spod dupska :D
tym bardziej,ze na wtrysku juz ;] od razu na 600 to nieźle, ale własnie trzeba mieć poukładane,zeby tak robić. Znam wielu śmiałków,który dla popisówki wsiadali od razu z grubej rury bo jak to ja nie dam rady, a teraz śmigają po niebieskich autostradach... Czekamy na nowy sezon panowie, jest czas,zeby podłubać pozdro.

[christ0ff]

Racja, ale w porównaniu do R6, Gixów i RR-ek czy ZX-6R, F-ka jest mułowata. Ja akurat nie należę do grupy "popisowców", raczej spokojniejsze, ale żwawe tempo.

Trzeba patrzeć na prędkościomierz, bo czasem niby się jedzie na lajcie, a tu nagle już 2 paki się pojawiają

[OscarSemper]

Napisał T-M-S

f4 potulna ale do czasu od ok 6k obrotów juz chce uciec spod dupska :D
tym bardziej,ze na wtrysku juz ;] od razu na 600 to nieźle, ale własnie trzeba mieć poukładane,zeby tak robić. Znam wielu śmiałków,który dla popisówki wsiadali od razu z grubej rury bo jak to ja nie dam rady, a teraz śmigają po niebieskich autostradach... Czekamy na nowy sezon panowie, jest czas,zeby podłubać pozdro.

Moto I popisowka nie ida w parze, Nic a nic.. szybko mozna sie zdziwic, duzo duzo pokory wedlug mnie a kazdemu bedzie sie przyjemnie latac

co do tematu dlubania: kilka tygodni temu przyszedl mroz i nie jezdzilem na moto przez 3 tygodnie i troche dziwna sytuacja przy odpalaniu (zgasl przy odpalaniu, pozniej wrocil do normy i wskazowka na zegarach opozniona). po prostu aku slabe, bo moto nie jezdzone?

u mnie w uk jeszcze sezonik otwarty, deszczowo, ale do przezycia, juz przywyklem w sumie. jezdzicie w deszczu czy odpuszczacie?

https://www.youtube.com/watch?time_c...&v=E-H-W4zgTDM

Napisał christ0ff

Hello.

Bardzo fajnie, że taki temat tutaj powstał. Dziwię się, że dopiero teraz.

Ja również w 2017 zacząłem przygodę z moto. W końcu znalazłem trochę $$$ na sprzęt, zrobiłem prawko, a 3 dni później sprzęt zaparkował w garażu

Początek przygody zacząłem z grubej rury, bo od 600 :D Ponad 5 tysi w pół sezonu pękło. Jeśli się boisz od razu wsiadać na konkretne 600, polecam CBR-kę F4/F4i!


Śląsk pozdrawia, Lewa!

u mine to bylo tak, ze moto juz stalo kilka tygodni przed tym, jak w ogóle mozna bylo na niego legalnie wsiasc. napalanie siegalo zenitu haha.

temat jeszcze do przemyslenia, ale r6 w glowie siedzi niesamowicie

pozdro!

[christ0ff]

Napisał OscarSemper

temat jeszcze do przemyslenia, ale r6 w glowie siedzi niesamowicie

Wszystko jest dla ludzi.

Polecam przejechać się po torze, wziąć kurs doskonalenia techniki, sprawdzić sprzęt. Technika, technika i jeszcze raz technika! Na ulicy nie nauczysz się dobrze jeździć.

Ja zamierzam w tym sezonie często odwiedzać mniejsze tory.

Pozdro!