[News] Alesso o braku prawdziwych emocji w EDM

[Eleir]

Napisał d@ny

Alesso ma racje, ale mam nadzieje że w tym co mowił brał również siebie pod uwagę, edm już od kilku lat zaczęło schodzić na psy aż dotarło do pewnej bariery przy której już niżej zejść się nie da, to już jest praktycznie hands up, doszło do tego że łupanka + jakiś tam vox zapewnia sukces na liście przebojów w eska tv które osobiśce dla mnie już nie istnieje i to jest wyznacznikiem standardów muzycznych XXIw. do tego dochodzę te młode kiepy typu dvbbs czy garrix powtarzające się z trackami jakby igła w gramofonie sie zawiesiła, przykro sie robi, bo sluchając tej muzyki jeszcze kilka lat temu człowiek czuł przyjemność z jej słuchania a teraz uszy krwawią, ale cóż ewolucja nie zawsze zmierza w prawidłowym kierunku.

Moim zdaniem trochę przesadzasz. Garrix jak na takiego młodego gościa naprawdę daję rade. Nie każdy jego kawałek mi się podoba, ale większość pod względem technicznym jest naprawdę dobra. Styl? Kwestia gustu. EDM schodzi na psy? To po co się "katujesz" i ci cieknie z uszu? Ano tylko po to by popłakać i ponarzekać jak to nasze społeczeństwo ma w naturze. Powiem tak. Słucham naprawdę róźnych gatunków i podgatunków i w playliscie potrafię mieć np. 1.Hardstyle,2.Rockowa nutka.3 Bigroom. 4. Trance.
Nie rozumiem ludzi takich jak ty. Ja np. nienawidzę arabskiego popu. I wiesz co robię? Zwyczajnie w świecie tego nie słucham. Tobie też polecam skoro tak bardzo cię bolą bigroomy, bo jeszcze ci uszy amputują.

I nie wal smutów, że obecnie nie ma nowych dobrych kawałków. Są ale trzeba dobrze poszukać, bo jak masz zamiar słuchać jedynie tych najbardziej znanych i komercyjnych to się nie dziw, że kawałki są robione, by szybko wpadły w ucho i mają prostą melodię.

/edit
Żeby nie być gołosłowny dodaje pierwszy lepszy przykład, że obecnie są producenci, którzy tworzą muzykę piękną i z emocjami. Kawałek praktycznie z przed tygodnia.
DubVision - Turn It Around

[Creativo]

Jak dla mnie to ten Alesso tak samo jest big roomowy, a emocji szuka się w muzyce trance a nie house. Co calemu światku minimalowemu/ techowemu czy deep houseowemu tez powie, że nie ma emocji ? Głębii nie ma, groove'u i oryginalności.

[revnotes]

Obecnie to wszystko jest tak mocno skomercjalizowane, że faktycznie trudno mówić o emocjach i tutaj zgadzam się z Alesso.

[Wolly1962]

niestety ale Alesso, axwell, ingrosso, czy inni producenci ktorzy graja, graja to samo wg mnie a mam na mysli klimat jaki panuje w setach a to wszystko dlatego ze trwa wlasnie MODA NA BIGROOMY ktora spowodowala ze wszytko jest na jedno kopyto i bez emocji, dobrym przykladem jest rowniez Angielski Producent ktorego tak lubie "eSQUIRE" gdy tworzy bigroom widac jedno i to samo, bez emocji natomiast jak tworzy na styl z przed 3-5 lat ze swoim stylem to widac roznice miedzy tym a tym, zgadzam sie z Alesso bo tak jest. Jednak co wejde w dzial z Bigroomem to czy Alesso, Axwell, czy inne GADY sa na wzor tego samPRZYANJMNIEJ TAK MI SIE WYDAJE NIESTETY) wlasnie przez ten styl ktory po prostu wychodzi juz uszami nie tylko u mnie jak innych klubowiczow, mozecie sie nie zgodzic ale takie jest wlasnie moje zdanie
Dlatego zostaje w dziale Progressive House gdzie zawsze cos sie dzieje w danym utworze czy bardzo wolny plywak czy szybszy z mocniejszymi bitami, jak i rowniez w dziale House jest w czym wybierac

[Bo0lek]

Jeżeli 50% utworów EDM jest na samplach Tsunami,Tremora czy Animalsów to skąd tu emocje ;]

[John Melts]

Napisał Kamilos809

Heh, o czym my tu mówimy... niby ten sam gatunek, ale inne brzmienia... Także jak ktoś wsadza VINAI i Alesso do jednego worka, to po prostu amator... Alesso pokazuje oprócz emocji fakt, że nie tylko przy podwyższonym bassie i głupawej melodyjce można się jednak bawić...

Proszę mi zostawić chłopaków w spokoju , bo lubię wszystkich
Nie każdemu podoba się Alesso, ja akurat lubię wszystkich wykonawców i mi to zwisa co kto prezentuje Ważne ze muzyka mi się podoba !

[Xaydestroyer]

Dzisiejsze big-roomy są płytkie. nie chodzi o emocje sztukę tylko o kasę. fenomen Animals czy Cunami :D zachęcił wszystkich producentów do nadmiernego kopiowania sampli, motywów itp. wiecie dlaczego wszystko kreci się wokół "$". Pamiętacie rok 2008 Infinity prod. Klaasa nagle wszyscy artyści zaczeli podrabiać, nawet zapomniany Mark OH stworzył United. Inny przykład, 2010 No speak Americano i wszyscy pompują. Jedno kopyto jedno brzmienie. Moje zdanie jest takie gdyby artyści skupiali sie na sztuce nie na kasie współczesny EDM wyglądał by inaczej.

[swiety1o34]

Bardzo cenie tworczosc Alesso i moim zdaniem jako producent daje rade. Nie wrzucalbym go do jednego worka z Garrixem czy DVBBS bo widze znaczna roznie w utorach przez nich prezetowanych. typowy bigroom...? no nie wiem.

[conrad_owl]

Napisał Xaydestroyer

Dzisiejsze big-roomy są płytkie. nie chodzi o emocje sztukę tylko o kasę. fenomen Animals czy Cunami :D zachęcił wszystkich producentów do nadmiernego kopiowania sampli, motywów itp. wiecie dlaczego wszystko kreci się wokół "$". Pamiętacie rok 2008 Infinity prod. Klaasa nagle wszyscy artyści zaczeli podrabiać, nawet zapomniany Mark OH stworzył United. Inny przykład, 2010 No speak Americano i wszyscy pompują. Jedno kopyto jedno brzmienie. Moje zdanie jest takie gdyby artyści skupiali sie na sztuce nie na kasie współczesny EDM wyglądał by inaczej.

O widzisz, trafiłeś w sedno chopie.
Nie udzielałem się w temacie, ale tu jest głos rozsądku.
Wszyscy zawsze kopiowali. Tak? Tak. Sam podałeś przykłady.
Dzisiaj też kopiują, tak? No pewnie.
A co robi publika? Nudzi się styl Klaasa? To rok później podoba im się inny hit. Prawda?
Prawda jak złoto.
Zatem jeśli ktoś narzeka na bigroomy - niech ich nie słucha.
A jeśli ktoś uważa, że bigroomy są wieczne - jest w błędzie. Za rok, dwa będzie nowy hit i wszyscy będą kopiować pod niego. A ci co walili bigroomy pójdą w mocniejszą sieczkę z chaotyczną melodią (patrz kooperacaj W&W z Headhunterz - ani to hard, ani bigroom), zmienią styl (przykładów jest mnóstwo), albo skończą karierę (słyszał ktoś dziś o Klaasie?).

[Swooniak]

Alesso ma całkowitą rację co do wszystkich artystów od "gatunku" zwanego big roomem.
Wszyscy jadą na podobnych leadach i presetach (VINAI na przykład).