Szykuje się największy pedofilski skandal w historii - Forum 4CLUBBERS.PL
Wróć   4CLUBBERS.PL > Inne Fora > World News

Szczegóły wątku: Autorem wątku jest: Raffsky
Temat ma 2 komentarzy i 4097 odwiedzin. Ostatni komentarz napisano 10-09-2019 (10:29).

Tags: , ,


Lista oznaczonych użytkowników


 
 
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek Wygląd
Stary 06-09-2019, 08:53   #1
..:: true Member ::..
  
 
Dołączył/a: 22 Jun 2009
Miasto: lublin
Postów: 1 646
Tematów: 195
Podziękowań: 5 323
THX'ów: 1 992
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 26
Plusów: 2 (+)
Raffsky 2
Szykuje się największy pedofilski skandal w historii

To mógłby być żywcem wyjęty ze świata filmu scenariusz na "Hollywoodzki hit", opowiadający inspirującą i pełną niespodziewanych zwrotów akcji historię ubogiego żydowskiego chłopca, wychowywanego w ortodoksyjnym domu wraz z dwójką rodzeństwa, który dzięki sile woli, inteligencji i sprytowi realizuje swoje marzenia przebywając klasyczną drogę od ubogiego zera do bohatera (czy też raczej - miliardera).
Byłby to klasyczny obraz ukazujący, że niektórym udaje się urzeczywistnić słynny "American Dream" naprawdę. Dzięki uporowi, pracy i przy pomocy ogromnego łutu szczęścia.
Biografia naszego "zera" stałaby się inspiracją i motywacją dla tych, którzy marzą o finansowym sukcesie, życiu w luksusach i prawdziwej niezależności oraz o wielkich pieniądzach i sławie. Jest ona w istocie doskonałym wręcz materiałem na Oscar'owy film o wielkim człowieku.
Niestety - jak się okazuje bliżej tejże bajce do mroczniejszej wersji "Wilka z Wall Street", aniżeli wspaniałego "W Pogoni Za Szczęściem".
Jak to bowiem w życiu bywa; okazuje się, iż tacy oto bohaterowie miewają często ciemne, czy wręcz przerażająco mroczne strony. Dlatego też nasz film nie będzie grzeczną i ckliwą historyjką o "walecznym księciu", który dzięki swej ciężkiej pracy osiągnął tak wiele, lecz raczej trzymającym w napięciu thrillerem kryminalnym opowiadającym o brudnym świecie wielkich pieniędzy, wielkiej władzy i wielkich zbrodni.
To prawdziwa historia z piekła rodem o jakiej nie śniło się nawet hollywoodzkim scenarzystom w najczarniejszych koszmarach. Jak możemy się przekonać, czasem czyjś "American Dream" może okazać się "American Nightmare" dla kogoś innego.
Nasza opowieść rozpoczyna się 20 stycznia 1953 roku na nowojorskim Brooklynie. To właśnie tego dnia na świat przyszło pierwsze dziecko szkolnej asystentki Pauline i ogrodnika Seymoura Epsteina. Jak się okazało był to syn, nadano mu imię - Jeffrey.
Rodzina Epsteinów składająca się z rodziców i dwójki dzieci była bardzo uboga, więc nasz bohater dorastał razem ze swoim bratem Markiem w biedzie. Dzięki temu bardzo szybko przekonał się, iż nie chce dla siebie losu swoich rodziców w przyszłości, poprzysięgając sobie już w szkole podstawowej, że zdobędzie majątek i zawojuje świat a jego dzieci nie podzielą jego dzieciństwa.
Jak udało się ustalić autorom książki Filthy Rich: The Shocking True Story of Jeffrey Epstein dorastał on w latach .50 i .60 ubiegłego wieku w dzielnicy Lafayette położonej wokół Coney Island, uczęszczając do słynącego z "produkcji" zawodowych graczy baseballu liceum robotniczego Lafayette High School.
Jak się okazało predyspozycje Jeffreya faktycznie dawały mu podstawy do tego by sądzić, iż uda mu się osiągnąć sukces. Był on chłopcem wyjątkowo inteligentnym, błyskawicznie przyswajał wiedzę a do tego w szkole odkryto także jego wysokie uzdolnienia muzyczne - miał być w tym ostatnim względzie wyjątkowo utalentowany.
Wszystkie cechy te sprawiły, że skończył on szkołę dwa lata wcześniej aniżeli inne dzieci. Nieprawdopodobnie zdolny - przeskoczył po prostu dwie klasy by następnie, jesienią roku 1969, udać się na studia na Cooper Union, otrzymawszy stypendium przysługujące wybitnie zdolnym uczniom. Na uniwersytecie tym studiował jednakże jedynie do wiosny 1971 roku, po czym we wrześniu - przeniósł się na Uniwersytet Nowojorski. Miał w owym okresie być studentem Instytutu Nauk Matematycznych Couranta.
O dziwo - studiów nie ukończył pomimo wysokich ocen. Po latach będzie twierdził, iż one go po prostu znudziły i nie odnajdywał się na nich. Doskonale za to udało mu się to w roli nauczyciela, gdy latem 1974 rozpoczął pracę jako nauczyciel matematyki i fizyki w ekskluzywnej, prywatnej Dalton School na Manhattanie, pomimo braku odpowiednich kwalifikacji. Prowadzona do czerwca 1974 przez słynnego Donalda Barra, ojca obecnego prokuratora generalnego Williama, Dalton była elitarną szkołą dla dzieci najbogatszych rodzin Nowego Jorku. Zatrudnienie tam miało być dla naszego "bohatera" przełomowym momentem życia i faktycznie takim się stało. Posiadający doskonały kontakt z uczniami Epstein przypominać miał bohatera słynnego "Stowarzyszenia Umarłych Poetów", znakomicie realizując się w kontakcie z podopiecznymi, wielokrotnie prowadząc ich do zwycięstwa w matematycznych rywalizacjach i konkursach podczas pojedynków z innymi szkołami - co nie umknęło jednego z rodziców. Tym kimś był słynny Ace Greenberg, ówczesny prezes Bearn Stearns. Tuż po zakończeniu roku szkolnego, będąc pod olbrzymim wrażeniem inteligencji Epsteina, zaproponował mu on etat w swojej firmie. Tak oto Jeffrey znalazł się na Wall Street.
Od tego momentu jego kariera toczyła się błyskawicznie, fortuna rosła zaś w tempie jeszcze szybszym. Już cztery lata później, w roku 1980, został on komandytariuszem spółki, którą jednakże - z niejasnych powodów - musiał opuścić zaledwie rok później. Był jednakże już wówczas na tyle znanym człowiekiem, iż szybko odnalazł się na rynku zakładając Intercontinental Assets Group Inc, która - jak sam opisywał - pomagała klientom w odzyskiwaniu skradzionych pieniędzy od nieuczciwych pośredników i prawników. Wśród nich była m.in Ana Obregón, walcząca o odzyskanie milionów ojca, który stracił pieniądze po upadku Drysdale Government Securities.


Jak się okazało jego firma była istnym strzałem w "10", co przysposobiło mu łatkę szczęściarza oraz "wielkiego łba biznesu". Jego notes z telefonami wciąż zapełniał się numerami kolejnych znanych ludzi, a krąg towarzyski w jakim się obracał stale się poszerzał. Tak poznał między innymi Ghislaine, córkę słynnego Roberta Maxwella, która to w jego życiu odegrała niepoślednią rolę.
Być może to dzięki owej znajomości w latach .80 został - najprawdopodobniej - agentem amerykańskiego wywiadu z fałszywym austriackim paszportem do którego wklejone było jego zdjęcie przy fikcyjnym imieniu i nazwisku, wskazującym Arabię Saudyjską jako kraj zamieszkania posiadacza. Śledztwo dowiodło, iż w tym czasie Epstein współpracował z saudyjskim biznesmenem Adnanem Khashoggi, zamieszanym w aferę Iran-Contras, pośredniczącym w przenoszeniu broni z Izreala do Iranu. Odnotowano, iż w latach .80 Epstein wielokrotnie podróżował między Stanami Zjednoczonymi, Europą i Azją Południowo-Zachodnią. To właśnie wówczas, poprzez Douglasa Leese'a, kontrahenta departamentu obrony, i Johna Mitchella, byłego prokuratora generalnego Stanów Zjednoczonych, miał poznać Stevena Hoffenberga z którym na przestrzeni lat zbudował swoją fortunę. Historia ich przekrętów mogłaby posłużyć za scenariusz remake'u "Chłopców z Ferajny" Martina Scorsese, wymieszanych z "Wilkiem z Wall Street", a nowe fakty dotyczące tej znajomości nadal wypływają na światło dzienne.
Ich współpraca rozpoczęła się gdy w roku 1987 Hoffenberg zatrudnił Epsteina w Tower Financial Corporation, powierzając mu stanowisko konsultanta na którym przyszły miliarder inkasował niemałe wynagrodzenie w wysokości 25.000$ miesięcznie (co odpowiada dzisiejszym 55.000$).
Oficjalnie Towers Financial, firma Hoffenberga, była agencją windykacyjną zajmującą się wykupywaniem długów wobec banków, szpitali oraz firm telefonicznych, ale zamiast tego jego fundusz spłacał wcześniejszych inwestorów, pozwalając mu utrzymywać bogaty styl życia. Do owego dołączył wkrótce także i Jeffrey Epstein stając się nieodłącznym towarzyszem, zarówno prywatnych jak i osobistych, eskapad prywatnym odrzutowcem Hoffenberga w różne części świata, oraz jego bliskim przyjacielem. Za pomocą Tower Financial, które uczynili swoim statkiem szturmowym, jako najeźdźcy atakowali przeróżne firmy, prowadząc oszustwa na wielką skalę i zarabiając miliony dolarów na naiwności inwestorów. Interes szedł znakomicie a konta Tower Financial puchły od sprzeniewierzonych pieniędzy. Epstein i Hoffenberg nie zamierzali się jednakże ograniczać do płotek - jeszcze w 1987 roku "napadli", przy pomocy środków pozyskanych za pomocą oszustwa od dwóch upadających towarzystw ubezpieczeniowych - Associated Life i United Fire - manipulując cenami akcji, na umierające "Pan American World Airways", które jednak zdołało się obronić, podobnie jak rok później Emery Air Freight Corp.
Gdy pod koniec lat .80 Towers Financial stało się niewypłacalne - duet oszustów postanowił sfałszować sprawozdania finansowe firmy, sprzedając własne weksle za 272 miliony dolarów, a w roku 1990( gdy oficjalnie Epstein nie pracował już dla Hoffenberga) 210 milionów dolarów. Niejasna pozostaje przy tym jaką rolę odegrał kiedy w 1993 roku Tower Financial dokonało największego oszustwa w dziejach za pomocą tzw. "schematu Ponziego" (oszustwo polegające na wypłacaniu zysków wcześniejszym inwestorom za pomocą funduszy pozyskanych od nowych inwestorów.) okradając inwestorów na blisko 460 milionów dolarów. Pomimo obciążających zeznań m.in właśnie Hoffenberga, nigdy nie udało się udowodnić Epsteinowi uczestnictwa w oszustwach.
Być może przyczyną indolencji amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości w sprawie przyszłego miliardera, była szeroka sieć kontaktów towarzyskich jakie nawiązał on, głównie przy pomocy Ghislaine Maxwell, ze śmietanką możnych tego świata. To właśnie córka miliardera miała zapoznać Epsteina z brytyjskim księciem Andrzejem i - później - także z Billem Clintonem. Zanim jednak do tego doszło, jeszcze w 1986 roku, poprzez znajomych on poznał miliardera Leslie Wexnera, szybko stając się jego finansową prawą ręką, a później całkowicie zaufanym pełnomocnikiem, któremu bogacz oddał w opiekę niemalże cały swój majątek. Dzięki Wexnerowi Epstein uzyskał także dostęp do świata modelek Victoria Secret, którymi się opiekował i którym to niejednokrotnie pomagał w karierze. Czy to właśnie wtedy, obserwując relacje modelek i bogaczy, mógł zrozumieć, że na seksie da się zarobić olbrzymie pieniądze? Być może, choć tego się już prawdopodobnie nigdy nie dowiemy, gdyż jak wiadomo Jeffrey Epstein wyzionął ducha w tajemniczy sposób 10 sierpnia 2019 roku, wieszając się w monitorowanej 24 godzin na dobę celi. Raczej nie uda nam się ustalić także kto za owym samobójstwem stał, gdyż lista osób, które pragnąć mogły aby jego usta zamilkły na zawsze - jest, jak wskazuje śledztwo, niewiarygodnie długa i obejmuje osoby na poważnych, często rządowych stanowiskach.


Przez lata miliarder gromadził bowiem nie tylko pieniądze, dorabiając się finalnie olbrzymiej fortuny, ale także nawiązywał znajomości z możnymi tego świata, co zapewne miało mu przynieść jeszcze większe pieniądze i władzę. Doskonałe zdolności interpersonalne, spryt i inteligencja, przyciągały do niego największe osobistości świata. Tak oto biedny żydowski chłopiec z Brooklynu zrealizował swój "American Dream" i zapewne tutaj scenarzyści naszego filmu postawiliby tutaj kropkę, pozostawiając w naszej pamięci bohatera jako cwanego i niezwykle inteligentnego oszusta, którego losy śledziliśmy z zapartym tchem co raz kręcąc głową z niedowierzania nad jego złym geniuszem, podobnie jak to miało miejsce w przypadku "Wilka z Wall Street".
Niestety dalsza część historii w niczym nie przypomina już szelmowskiej opowieści o genialnym oszuście i coraz bardziej przekształca się w mroczny, przerażający thriller, zamieniający się z czasem w obleśny, obrzydliwy obraz ukazujący prawdziwe zło. Okrucieństwo i bezmiar nigdy nieosądzonej krzywdy ofiar i ich cierpienia zza których wyłania się paskudny świat zepsucia jeży kolejne włosy na głowie, powstające jeden po drugim w miarę coraz głębszego zagłębiania się w tę historię. Często mawia się, iż życie pisze najbardziej nieprawdopodobne scenariusze, lepsze aniżeli najbieglejsi scenarzyści. I niestety tak właśnie jest w tym przypadku.
Jeffrey Epstein był bowiem pedofilem. I to pedofilem nie byle jakim. Był pedofilem-miliarderem posiadającym prywatną wyspę, okrzykniętą "Wyspą Grzechu" czy też "Wyspą Pedofili", własny odrzutowiec, przez niektórych określany mianem "Lolita Express", zamek w Santa Fe i willę w Palm Beach, oraz szereg mniejszych apartamentów, posiadłości i mieszkań w przeróżnych lokalizacjach świata.
Jeff miał pewne upodobanie, które niektórzy dziś chcą nazywać orientacją już. Mianowicie miał upodobanie do gwałcenia dzieci. Wyspa Little St. James czy odrzutowiec z ogromnym łóżkiem nadawały się do tego doskonale, podobnie jak i zamek w Santa Fe, czy willa w Palm Beach w której to bawiła się niejednokrotnie cała śmietanka towarzyska kraju. Jak mówiono - najlepsze imprezy w USA, odbywają się u Jeffreya Epsteina. Czytelnik powinien bowiem pamiętać, iż Jeff miał także drugą słabość - była to słabość do świata polityki, filmu, muzyki i wielkich pieniędzy.
I tak był on dobrym znajomym byłego Prezydenta Billa Clintona i jego małżonki, choć sam zainteresowany powtarza, że "nie ma nic wspólnego z ohydnymi przestępstwami Epsteina", dodając iż spotkał go jedynie sześć razy, ot tak zupełnym przypadkiem, na jakichś tam oficjalnych przyjęciach. Według śledczych pamięć Billa Clintona może zawodzić, gdyż jak wynika z ich (ciągle niepotwierdzonych) ustaleń Bill Clinton co najmniej 26-krotnie fruwał z Epsteinem "Lolitą Expressem" w różne, bardzo ciekawe miejsca na świecie, co ciekawe kilkukrotnie ponoć także w towarzystwie Woody'ego Allena.
Niektórzy, jak np związany z republikanami aktor Terrence Williams sugerują, iż Epstein wyzionął ducha, gdyż "posiadał informacje na temat Billa Clintona i dlatego nie żyje", co "podał dalej" na twitterze Prezydent Donald Trump, inny - co prawda bardzo dawny - przyjaciel powieszonego w monitorowanej celi miliardera.
„Znam Jeffa od piętnastu lat. On jest świetnym facetem. Bardzo fajnie jest spędzać z nim czas. Lubi piękne kobiety tak samo jak ja, ale woli te młodsze. Bez wątpienia Jeffrey kocha życie towarzyskie” - mówił o nim obecny gospodarz "Białego Domu" w 2002 roku. Zdanie zmienił gdy miliarder na jednym z jego przyjęć zaczął molestować dziewczynkę i mówiąc językiem samego Trumpa - obecny Prezydent "kazał *********ać choremu *********owi", choć ponoć w nieco innych słowach. I faktem jest, iż po tym wydarzeniu nigdy już się z Epsteinem nie spotkał.
Żadnych obiekcji do spotkań z pedofilem nie mieli za to inni - wśród jego przyjaciół można wymienić nie tylko Billa Clintona czy Woody'ego Allena, ale także Kevina Spaceya, Courtney Love, Micka Jaggera, Aleca Baldwina, aktora Johna Clesse, komika Chrisa Tuckera, naukowca Stephena Hawkinga, byłego premiera Wielkiej Brytanii Tony'ego Blaira, saudyjskiego księcia Mohammeda Bin Salmana, miliarderaLexie Wexnera, byłych gubernatorów Nowego Meksyku - Bruce'a Kinga i Billa Richardsona, Petera Sorosa (tak to rodzina George'a Sorosa), Naomi Campbell, Dustina Hoffman'a, Lorda Beaumonta, Ruperta Murdocha, Roberta Hursta czy dwóch byłych premierów Izraela - Ehuda Olmerta i Ehuda Baraka. I króla królów - syna księcia Elżbiety, Andrzeja. A to jeszcze nie wszyscy, którzy wraz z prywatnymi numerami telefonów, zanotowani zostali przez Epsteina w jego prywatnym notesie.


Co bardzo interesujące - znakomita większość w słynnej "małej czarnej książeczce" do jakiej udało się dotrzeć śledczym - ma więcej aniżeli jeden numer telefonu, a niektórzy jak na przykład wspomniany książę Andrzej - 16, przy czym jego była żona Sarah Ferguson ma ich aż osiemnaście. Można więc sądzić, iż Jeffrey Epstein posiadał 34 numery telefonów należące de facto do brytyjskiego księcia. Interesujący jest również fakt, że o ile były premier Tony Blair posiada w "małej czarnej" jedynie jeden wpis, to już jego minister Peter Mandelson ma ich aż 10 przy czym są to numery oznaczone jako "dom", "dom wiejski" i "linia bezpośrednia". Mandelson, podobnie jak Clinton, utrzymuje, iż niezbyt specjalnie lubił się z Jeffreyem Epsteinem i miał z nim niewielki kontakt.
"Mała czarna" zawiera także inną listę, już bez nazwisk, za to z samymi imionami i notatkami na marginesie, które prawdopodobnie dodawał sam jego właściciel. I tak mamy tam imiona dziewczęce takie jak Nicky, którą autor notatki "poleca Billy'emu", Stephan, która "Jest lepszy niż cygan", Tanye "nie mówi po angielsku", Jennifer "gimnastyczkę", oraz kilkaset innych imion z kolejnymi dopiskami na marginesie i Nadię, do której jeszcze wrócimy, gdyż jest to jedna z kluczowych postaci pedofilskiej układanki.
Kim były te dziewczynki? Być może niejedna z nich pochodziła np. ze "stajni" modelek słynnego Jean-Luca Brunela, który obecnie "rozpłynął się w powietrzu", gdy tylko Marlène Schiappa, sekretarz stanu ds. równości kobiet i mężczyzn, oraz Adrien Taquet, sekretarz stanu ds. ochrony dzieci - zawiadomili francuską prokuraturę, kiedy okazało się, iż Epstein miał przechwalać się, że Francuz miał dostarczać mu "prezenty" w postaci 12-letnich dziewczynek, pochodzących z rodzin o trudnej sytuacji finansowej, które to miliarder gwałcił razem z przyjaciółmi.
Jeffrey w zwyczaju miał bowiem dzielić się "prezentami", choć nie za darmo - dorobił się bowiem na tej "działalności" kolejnych, wcale niemałych, pieniędzy. Ghislaine Maxwell twierdzi także, iż Little St. James, odwiedzana tak chętnie przez możnych tego świata - najeżona była kamerami i każdy kto na owej wyspie się pojawił - został zarejestrowany. Miało to stanowić "polisę ubezpieczeniową" Epsteina na wypadek "wpadki", co zadziałało w 2005 roku, gdy pomimo niezbitych dowodów i poważnych oskarżeń - skazano go jedynie na 13 miesięcy więzienia za namawianie do prostytucji nieletnich, podczas gdy realnie groziło mu dożywocie za handel ludźmi. Aby było lepiej - Jeffrey w celi spędzał jedynie noce, za dnia normalnie pracując w swoim biurze.
Wyrok więzienia dla miliardera podziałał odstraszająco na jego dotychczasowych przyjaciół, którzy odsunęli się od niego obawiając oskarżeń. Wielu jednakże pozostało lojalnych wobec swego "przyjaciela" a dziś mogą zapłacić za to wysoką cenę. Wśród tychże postaci, nad którymi wzbierają ciemne chmury, czołowym przedstawicielem "elit" jest drugi syn królowej Elżbiety - książę Andrzej. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, ale kłopotliwy członek rodziny nigdy nie był ulubieńcem własnej matki ani ojca. Liczne skandale i romanse w jakie był uwikłany, sprawiły iż królowa odsunęła go na tor boczny, a książę Karol z własnym bratem niemalże nie rozmawia - o ironio! - z powodu Jeffreya Epsteina, o którego pokłócił się, próbując przemówić mu do rozsądku i nakłaniając do zakończenia znajomości z kontrowersyjnym miliarderem. Niestety - dla brytyjskiej monarchii - książę nie usłuchał przyszłego króla i kontynuował "przyjaźń", co zaowocowało kilka lat później głośną okładką ze zdjęciem Andrzeja i Epsteina na spacerze, podpisanym "Książę i Zboczeniec", a teraz może wydać straszliwy plon w postaci potężnego ciosu w cześć władców Wielkiej Brytanii, jak się bowiem okazuje szereg zeznań obciąża młodszego syna królowej, a w Stanach Zjednoczonych trwają przygotowania do sprowadzenia arystokraty na przesłuchanie, oraz są kompletowane dokumenty aby postawić mu zarzuty - a tych jest niemało.


https://www.salon24.pl/u/rafal-srocz...rey-epstein1,4
Raffsky jest offline  
Raffsky dostał 2 podziękowań za ten post.
Twoja reklama w tym miejscu - już od 149 PLN rezerwuj termin, tel.669488725, gg:3576096.

4Clubbers Hit Mix Team presents


Stary 07-09-2019, 19:06   #2
Banned
  
 
Dołączył/a: 16 Apr 2019
Miasto: PL
Postów: 1 558
Tematów: 24
Podziękowań: 228
THX'ów: 611
Wzmianek w postach: 6
Oznaczeń w tematach: 19
Plusów: 1700 (+)
Spotify 1700
Spotify 1700Spotify 1700Spotify 1700Spotify 1700Spotify 1700Spotify 1700Spotify 1700Spotify 1700Spotify 1700
Odp: Szykuje się największy pedofilski skandal w historii

Nawet mi się tego nie chce czytać....
Spotify jest offline  
Użytk. którzy podziękowali Spotify za ten post:
Stary 10-09-2019, 10:29   #3
Go Hard or Go Home
  
 
hauas's Avatar
 
Dołączył/a: 14 Dec 2008
Miasto: Palma/Londyn/NY Setup:NI:MaschineMK3,S2MK3 Soft: Traktor Pro 3/Logic ProX Styl: Techno/Hardgroove
Postów: 1 241
Tematów: 217
Podziękowań: 3 523
THX'ów: 1 671
Tematy Tygodnia: 0
Nominacje T.T. : 55
Wzmianek w postach: 0
Oznaczeń w tematach: 8
Plusów: 30 (+)
hauas 30

Nagrody Użytkownika

Odp: Szykuje się największy pedofilski skandal w historii

swietny post. juz dawno temu powiazania jimiego savile z najwyzszymi osobami w panstwie dawaly do myslenia
hauas jest offline  
 
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie
Wygląd

Zasady Postowania
Nie możesz pisać w nowych tematach
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączony
UśmieszkiWłączony
[IMG] kod jest Włączony
HTML kod jest Wyłączony
Trackbacks are Włączony
Pingbacks are Włączony
Refbacks are Wyłączony


Administracja serwisu 4Clubbers.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników Forum.
Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karna lub cywilna.
Jeżeli zauważyłeś post/temat który jest niezgodny z polskim prawem proszę zaraportować go poprzez klikniecie
Jeżeli nie chcesz aby pojawiła się na forum twoja produkcja napisz to nam "Privacy Policy"
W celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w ramach niniejszej witryny stosowane są pliki cookies, prosimy o zapoznanie się z naszą Polityką Prywatności

Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 11:41 .


Oprogramowanie Forum: vBulletin
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Friendly URLs by vBSEO 3.6.0 ©2011, Crawlability, Inc.
User Alert System provided by Advanced User Tagging v3.2.8 (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.
-->